Szpital w Gnieźnie z nową karetką. Zakończyły się przenosiny placówki do nowego budynku

W szpitalu Pomnik Chrztu Polski zakończył się ponadto proces przenosin poszczególnych oddziałów do nowego budynku lecznicy. Od połowy sierpnia w budynku głównym D funkcjonują: Blok Operacyjny, Blok Porodowy oraz Oddział Ginekologiczno-Położniczy, Odział Noworodków i Wcześniaków, Oddział Kardiologii i Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego, Oddział Intensywnej Terapii i Anestezjologii, Oddział Chirurgii Ogólnej i Małoinwazyjnej, Oddział Ortopedii i Traumatologii Narządów Ruchu, Centralna Sterylizatornia, Izba Przyjęć. W październiku do nowych pomieszczeń przeniesione zostanie laboratorium oraz apteka szpitalna, natomiast na lądowisku dla helikopterów w IV kwartale 2021 roku będzie mógł wylądować śmigłowiec LPR. Aktualnie w szpitalu znajduje się ok. 300 pacjentów. Co do budynku przy ul. św. Jana, tam przez pewien czas pozostaną pediatria i interna. Mogą one być przeniesione na ulicę 3 maja dopiero w momencie remontu starego budynku przy ul. 3 maja.

Druga dobra informacja jest taka, że szpitalowi udało się pozyskać nową karetkę specjalistyczną. Została ona odebrana w piątek wieczorem i zastąpi najbardziej zużytą karetkę. Nowy pojazd jest w pełni wyposażony, a jego zakup pochodzi ze środków zewnętrznych. Zakup ambulansu, wraz z wyposażeniem, dofinansowano ze środków POIiŚ w kwocie 519 982,50 zł, w tym: 85% ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego 441 985,12 zł oraz 15% w ramach dotacji celowej z Ministerstwa Zdrowia 77 997,38 zł.

- Te nasze karetki wymagają wymiany. Bardzo szybko robią bardzo duże przebiegi i szybko się niszczą. Idealnie byłoby gdyby co 3-4 lata karetka byłaby wymiana i to maksymalnie. Aktualnie posiadamy ok. 12-13 pojazdów

- opisuje Grzegorz Sieńczewski, dyrektor szpitala.

- Jestem pod wrażeniem przenosin ze starego budynku szpitala do nowej części. Na ostatnim spotkaniu z panią marszałek Pauliną Stochniałek w Gnieźnie padła deklaracja dotycząca przekazania kolejnej karetki. Ma ona znaleźć się w naszych zasobach w grudniu. W tej chwili przygotowujemy się do rozbudowy i modernizacji starego budynku szpitala przy ul. 3 maja.

- przekazał starosta Piotr Gruszczyński, który podkreślił, że w okresie pandemii szpital pozyskał ok. 2 mln zł od mieszkańców i rozmaitych podmiotów.

Do spłaty wciąż pozostaje ok. 50 mln zł kredytu na szpital. To dyrekcja placówki będzie musiała prowadzić negocjacje na temat rozłożenia tych środków na lata. Starosta twierdzi, że sytuacja jest stabilna, a zadłużenie starostwa wynosi 15%, które Piotr Gruszczyński określa jako "nieznaczne".

- Postanowiliśmy bardzo mocno zacisnąć pasa i pozyskać środki, żeby rozbudować starą część szpitala. To pozwoli zrównoważyć ryczałt do wydatków i to da szansę spokojnej spłaty 50 mln zł kredytu, który bardzo mocno wisi nad szpitalem

- dodaje P. Gruszczyński.

Dyrekcja szpitala poinformowała bowiem o darowiźnie otrzymanej od sklepu medycznego JAMED Jacek Pluta, który na rzecz szpitala przekazał cztery wózki inwalidzkie belgijskiej firmy Vermeiren. Koszt jednego wózka to ok. 900 zł.

Przygotowania do kolejnej fali pandemii

Szpital zamierza przeznaczyć piętro po ortopedii w starym budynku przy ulicy 3 maja na oddział covidowy. W tym miejscu uda się wygospodarować ok. 35 miejsc. Choć ta decyzja nie będzie kolidować w działalnością bieżącą, to z pewnością pojawia się problem, jeśli chodzi o personel. Dojdzie do przesunięć z innych oddziałów. - Póki co, możemy przygotować się pod względem lokalowym. Pytanie, jak państwo jest gotowe na kolejną falę i jak są zabezpieczone miejsca w szpitalach jednoimiennych.