Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Szymanek o nielegalnym wysypisku, inwestycjach w gminie oraz stratach po burzy

Sona Ishkhanyan
Sona Ishkhanyan
Z Tadeuszem Szymankiem, burmistrzem miasta i gminy Czerniejewo rozmawiamy o nielegalnym wysypisku śmieci, które powstało na terenie gminy. Pytamy o straty i szkody po nawałnicy sierpniowej oraz o skalę pomocy dla gminy. Hala widowiskowo-sportowa za 9 mln oraz inne inwestycje realizowane i planowane

Tadeusz Szymanek o nielegalnym wysypisku, inwestycjach w gminie oraz stratach po burzy
Zacznijmy może od sprawy, która miała miejsce w ostatnim czasie i odbiła się szerokim echem zarówno w lokalnych, jak i ogólnopolskich mediach? Na terenie gminy, przy Zakładzie Karnym w Gębarzewie ujawniono nielegalne wysypisko, czyli kilka tysięcy ton trujących odpadów. Jak do tego doszło?
-Kilka tygodni temu dotarła do nas informacja, że na terenie naszej gminy, w sąsiedztwie Zakładu Karnego w Gębarzewie powstało wielkie składowisko śmieci. Gdy pojechaliśmy na miejsce, oczom swoim nie mogłem uwierzyć jaka to ilość! Kilka miesięcy wcześniej jedna z firm chciała uzyskać zgodę na składowanie tam odpadów. My oczywiście takiej zgody nie wydaliśmy, ale ktoś zlekceważył ten fakt i postanowił zatruć nasze tereny, naszych mieszkańców. Zrobiliśmy wszystko, by nikt takiego zezwolenia nie otrzymał, a śmieci przyjechały bez pozwolenia. Zrobimy więc wszystko, by z tego tytułu osoby lub firma, które za tym stoją otrzymały stosowną karę.

Jakie podjęliście działania i na jakim etapie jest obecnie postępowanie w tej sprawie?
-Przede wszystkim w trybie natychmiastowym zgłosiliśmy sprawę policji i prokuraturze, niezwłocznie także zasygnalizowaliśmy o potrzebie usunięcia tych śmieci z terenu naszej gminy. Ponieważ właścicielem gruntu jest PKP SA, to w ich kwestii leży to zadanie. Z tego też powodu spółka jest zdeterminowana, by dociec kto za tym stoi i wyegzekwować usunięcie nielegalnych odpadów. Sprawa jest na tyle poważna, że z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska została przekazana do Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska. My z kolei zgłosiliśmy sprawę sfałszowania dokumentów do prokuratury i na policję. Wiemy, jaka firma wystąpiła do gminy z wnioskiem o zezwolenie na składowanie śmieci na tym terenie, ale ona wypiera się z zarzutu twierdząc, że nie są to ich śmieci. Zadaniem więc organów ścigania jest ustalenie i udowodnienie, kto za tym stoi.

Jak to się stało, że nikt wcześniej nie zauważył kolejnych i dość częstych dostaw śmieci?
- Firma, która za tym stoi nieprzypadkowo wybrała właśnie ten teren. Z pełną świadomością wykorzystano fakt, że jest to miejsce trudnodostępne, na uboczu i rzadko kontrolowane. Dodatkowo został wykorzystany bardzo dogodny dla nich moment, bo na tym samym terenie wydzierżawione ma grunty firma, która remontuje obecnie szlak kolejowy Gniezno-Września. Tam odbywał się więc duży ruch. Mieszkańcy pobliskich wsi twierdzili, że wzrosło natężenie ruchu samochodów ciężarowych. Jednak łączono to z pracami rozbudowy torów i nikt nie podejrzewał, że ktoś mógł to wykorzystać.

Kolejna kwestia, która stała się dużym utrapieniem dla gminy to szkody po nawałnicy sierpniowej, która przeszła przez nasz powiat. Gmina Czerniejewo była jedną z największych jej ofiar. Jakie są dzisiaj szacunkowe straty i jak sobie poradziła gmina ze szkodami?
- Mieliśmy potężne straty i do tej pory borykamy się ze szkodami wspomnianej nawałnicy. Dzięki naszym zaprzyjaźnionym gminom, instytucjom i firmom otrzymaliśmy dużą pomoc finansową i rzeczową. Od Marszałka Wojewódzkiego otrzymaliśmy 100 tys. zł. Z tych pieniędzy zakupiliśmy m.in. urządzenie zwane rębakiem, bo samych drzew powalonych przy drogach gminnych było kilkaset. Jeżeli natomiast chodzi o szkody w rolnictwie, gospodarstwach i domostwach, to wciąż jeszcze otrzymujemy wnioski o zapomogę. Szacunek strat więc jest ogromny. Od wojewody otrzymaliśmy 2,5 mln zł dofinansowania na pokrycie strat w domostwach, natomiast jeżeli chodzi o straty na polach, to w grę wchodzi od kilkaset tys. do nawet miliona złotych strat. Wciąż trwa jeszcze szacowanie tychże szkód, bo to jest proces rozległy i trudny. Komisja stworzona do szacowania strat wciąż jeździ na sprawdzanie tego, co wydarzyło się 3 miesiące temu. Zrobiliśmy i wciąż wykonujemy ogrom pracy. Na pochwałę zasługuje zaangażowanie naszych strażaków, którzy dawali z siebie wszystko, by zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców oraz pracowników urzędowych, którzy pracowali po nocach, by mieszkańcy jak najszybciej otrzymali pomoc na usunięcie szkód. Robiliśmy, więc wszystko, by ta pomoc dotarła na czas.

Przejdźmy więc do tematów bardziej pozytywnych. Podobno znalazł się pierwszy inwestor, który rozpocznie działalność na terenie czerniejewskiej strefy gospodarczej?
- Sprzedaliśmy pierwsze cztery działki, prawie 4 ha. Z zapewnień inwestora wynika, że pierwsza hala powstanie już wiosną, a najpóźniej latem przyszłego roku. Jest to jeden inwestor, który na terenie tych działek chce w ciągu trzech lat wybudować duży zakład, by skumulować istniejące już w kilku miejscach zakłady w jedno miejsce. Jest to firma Alvakor z Wrześni, produkująca folię bąbelkową, folię pęcherzykową, opakowania kartonowe, uzupełniacze, koperty z folią bąbelkową. Moim zdaniem bardzo ciekawa i perspektywiczna produkcja, bo zawiera wszystko to, co dziś staje się coraz bardziej popularne, czyli sprzedaż wysyłkową.

Czy wiadomo już ile miejsc pracy zyska gmina?
-Na dzień dzisiejszy deklaracja na zatrudnienie nowych osób to kilkadziesiąt, bo produkcja jest w dużym stopniu zautomatyzowana. W związku z planowaną rozbudową firmy, z czasem tych miejsc może być więcej. To bardzo duży plus dla naszych mieszkańców, bo dużo osób narzeka, że jest zmuszonych dojeżdżać do pracy, a tu będzie praca na miejscu. Dodatkowo w ramach programu OSI budujemy ścieżki rowerowe łączące miejscowości ze strefą po to, by mieszkańcy do pracy mogli dojeżdżać rowerami.

Kolejna sprawa to budowa hali widowiskowo-sportowej.
- Tak! Na dzień dzisiejszy to nasza sztandarowa inwestycja. Do końca roku budynek będzie już w stanie tzw. zamkniętym, czyli z oknami drzwiami, ociepleniem zewnętrznej elewacji. Planowane zakończenie inwestycji to czerwiec 2019 r. I mam nadzieję, że już we wrześniu 2019 r. oddamy halę do użytku. Koszt inwestycji to 9 mln zł. Na chwilę obecną pokrywane są one z budżetu gminy, po części z kredytu. Zeszłoroczne nasze zabiegi o środki zewnętrzne nie przyniosły efektu. W przyszłym roku postaramy zawalczyć o nie ponownie w Ministerstwie Sportu. Warto wspomnieć, że jedną z ciekawych inwestycji w sferze sportowo-rekreacyjnej, jaką udało nam się już zrealizować w tym roku, to np. kort tenisowy, skatepark i boisko do siatkówki plażowej w Czerniejewie oraz boisko do gry w piłkę nożną w Żydowie. To wszystko jest oświetlone, ogrodzone, bezpieczne. Tworzymy także strefy rekreacji i wypoczynku poprzez budowę parków. W tej chwili na ukończeniu jest skwer Cymsa w Pawłowie, oraz skwer w Czerniejewie.

Jakie inwestycje jeszcze zrealizowano w ostatnim czasie i czy są też inne w planach?
-Jesteśmy w trakcie realizacji kolejnego projektu, jakim jest wprowadzanie niskoemisyjnego transportu drogowego w ramach programu OSI. Za prawie 4 mln zł zbudujemy ponad 6 km ścieżek rowerowych, miejsca postojowe, parkingi, miejsca przesiadkowe, przystanki i wiaty autobusowe, a także wiaty do rowerów przy szkołach. To wszystko z pełną infrastrukturą z tym związaną, jak np. oświetlenie solarne i ledowe. Sporo środków przeznaczamy właśnie na wymianę oświetlenia. Przechodzimy w system LED, czyli bardziej jaśniejszy i oszczędniejszy.
W ostatnich latach dużo inwestowaliśmy w zakresie oświaty - przedszkola i szkoły. Mamy dwa przedszkola, które zapewniają ponad 300. dzieciom opieki, co oznacza, że wszystkie dzieci z gminy mogą być objęte opieką przedszkolną.
Na przyszły rok planujemy dobudowę pomieszczeń do przedszkola, które będą służyć klubowi malucha, czyli żłobka. Chcemy zapewnić rodzicom opiekę nad najmłodszymi dziećmi, by mogli zacząć pracować już po urlopie macierzyńskim. Obecnie jest rozpisany konkurs na budowę punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, by w przyszłym roku zacząć realizację tego projektu. Chcemy także przeprowadzić rewitalizację części Czerniejewa. Planujemy sporą część pieniędzy przeznaczyć na budowę dróg lokalnych, a chodzi o osiedla mieszkaniowe, które od wielu lat mają drogi bite, chcemy je wymienić na asfaltowe. Warto przypomnieć, że od kilku lat realizujemy fundusz sołecki, w ramach którego staramy się odrestaurować świetlice wiejskie, by stały się miejscem przyjemnym dla spotkań społeczności wiejskiej . Poprzez kilkuletnią realizację takiego funduszu obecnie 80% tych świetlic mamy odremontowanych pozostało nam jeszcze 20 %. Planujemy więc zrobić to jeszcze w przyszłym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto