Tadeusz Tomaszewski o kandydowaniu na starostę: "Twardo siedzę na krześle, bo wiem, że mamy trzy mandaty"

Tadeusz Tomaszewski przyznaje, że w wyborach do Rady Powiatu mieszkańcy zdecydowali się na zmianę. - Wspólnie z tymi, którzy będą tworzyć większość, mamy szansę walczyć o lepszy powiat. W rozmowach z naszymi partnerami będziemy stawiać na: zdrowie, bezpieczeństwo i edukację. Mamy jeszcze trochę czasu. Zgodnie z nowymi przepisami, dopiero po zakończeniu kadencji w ciągu 7 dni komisarz wyznacza pierwszą sesję, będzie to pod koniec listopada. Trzeba dobrze się przygotować, stworzyć stabilną większość; bez niepotrzebnych sporów i spraw działać dla mieszkańców - dodaje Tomaszewski.

Nowy radny zaznacza, że w Sejmiku będzie starał się reprezentować samorządy we współpracy z nimi. - Będę kontynuował gotowość walki o ważne sprawy dla powiatu dotyczące infrastruktury, zdrowia, aktywizacji seniorów. Mam konkretny plan i konkretne sprawy, które wynikają ze spotkań z samorządowcami. Jest co robić. Oby sił i zdrowia wystarczyło. Uznając, że południowa obwodnica Gniezna, Rondo Gnieźnieńskich Olimpiczyków czy szpital „Dziekanka” nie mają barw politycznych, dlatego mam nadzieję, że zdobędę uznanie innych koleżanek i kolegów dla inwestycji w tych miejscach - zaznacza.

Kto powinien zostać starostą? ANALIZA
Ze strony mieszkańców powiatu pojawiają się sygnały, że Tadeusz Tomaszewski powinien zostać starostą - tylko że wiąże to się z porzuceniem mandatu radnego Sejmiku. - Dziękuję za te sygnały, jednak wybory starosty nie odbywają się w sposób bezpośredni przez mieszkańców. Twardo siedzę na krześle, bo wiem, że mamy trzy mandaty. To inni partnerzy musieliby wyrażać taką gotowość i wolę, a szanuję ich dorobek i zwycięstwo i wiem, że pierwszeństwo przedstawienia kandydata na starostę ma Platforma - mówi Tadeusz Tomaszewski.

Układ sił w nowej Radzie Powiatu Gnieźnieńskiego:
Koalicja Obywatelska (PO + N) - 12
PiS - 7
PSL - 3
SLD - 3
GPS - 2

***