Tegoroczne Wzlotowisko dla Kacpra Skorego z Witkowa. Charytatywna impreza moto na stadionie żużlowym w Gnieźnie

W sobotnie południu, na stadionie żużlowym przy ul. Wrzesińskiej w Gnieźnie, już po raz kolejny rozpoczęło się Wzlotowisko, czyli jedna z największych imprez moto w naszym regionie. Wydarzenie to jednoczy fanów i właścicieli wszystkich marek aut i motocykli. Na uczestników zlotu czekały liczne moto atrakcje, konkursy motoryzacyjne, występy artystyczne, pokazy taneczne, pokaz ognia, a także food trucki, grochówka i gorące napoje.
Dodatkowo każdy, kto pojawi się dzisiaj do godziny 20:00 na Wzlotowisku otrzyma pamiątkową plakietkę i wlepkę Wzlotowiska.

- Dokładnie mija rok od naszego powstania, więc zrobiliśmy nie szóstą edycję wydarzenia, a pierwsze urodziny, bo to rok od kiedy istniejemy. Zainteresowanie Wzlotowiskiem nie jest tylko na gnieźnieńskim gruncie, ponieważ przyjeżdżają do nas osoby po 200 kilometrów. W tej chwili, nieco ponad godzinę od rozpoczęcia mamy cały zapełniony stadion i ciężko jest nam znaleźć miejsce, a jeszcze nie dojechały do nas wszystkie kluby - mówi Liliana Anastazja Owczarzak, organizatorka Wzlotowiska.

W zeszłym roku impreza ta działała charytatywnie dla Patrycji Fiedor, która od kilku lat zmaga się z ostrą postacią białaczki szpikowej i cały czas zbiera fundusze na swoje leczenie i rehabilitację.

Zobacz relację:Wzlotowisko dla Patrycji Fiedor.

Natomiast w tym roku Wzlotowisko przekaże zebrane dzisiaj pieniądze zarówno z wejściówek, jak i z licytacji na rehabilitację i leczenie Kacpra Skorego z Witkowa. Kacpra można także wspierać przez stronę fundacji Avalon, tutaj.
Ten 20-letni mężczyzna w marcu tego roku uległ wypadkowi samochodowemu (jako pasażer) w zdarzeniu w Szczytnikach Czerniejewskich. W wypadku tym Kacper odniósł poważne obrażenia czaszkowo-mózgowe ze zmianami krwotocznymi, pojawił się też obrzęk mózgu i ostra niewydolność oddechowa. Trafił wtedy na OIOM, na którym został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną. Następnie, gdy obrzęk mózgu zmalał lekarze podjęli decyzję o odstawieniu leków, a 20-latek został odłączony od respiratora i zaczął samodzielnie oddychać. W tamtym czasie stan Kacpra był oceniany jako wegetatywny, jednak w lipcu tego roku nastąpił długo oczekiwany, szczególnie przez mamę Kacpra, przełom - mężczyzna wybudził się ze śpiączki i wreszcie można było rozpocząć intensywną rehabilitację. Obecnie przebywa on na oddziale neurologicznym w szpitalu we Wrześni, gdzie powoli wraca do zdrowia i stanu sprzed wypadku. Kacper Skory potrafi już samodzielnie siedzieć na wózku, a także stać przy asekuracji rehabilitantów.

- Z każdą kolejną edycją bardzo staramy się, by nasze wydarzenie było dla wszystkich interesujące. W tym roku mamy stoiska motoryzacyjne, koncerty, bardzo dużo konkursów z fajnymi nagrodami, licytacje. Przede wszystkim jednak liczy się dla nas to, że możemy pomóc drugiemu człowiekowi i to nas tak wyróżnia spośród innych zlotów. W tym roku zbieramy pieniądze dla Kacpra, który wybudził się ze swojego wegetatywnego stanu, na jego rehabilitację, ponieważ jest ona bardzo kosztowna i długotrwała - podkreśla Liliana Anastazja Owczarzak, organizatorka Wzlotowiska.

Zobaczcie tegoroczne Wzlotowisko:

W organizację, ale też udział we Wzlotowisku, włącza się wiele klubów, grup i pasjonatów motoryzacji głównie z Wielkopolski, ale nie tylko. Wśród licznych organizatorów wymienić można: Nocna Jazda Poznań, Audi Klub Gniezno i Wzlotowisko, a współorganizatorami imprezy są GOSiR i Start Gniezno.
Dodatkowo wśród uczestniczących klubów był także taki, który chętnie włącza się w przeróżne charytatywne eventy, czyli Born To Ride MC Gniezno.

- Dzisiaj Wzlotowisko, super pogoda, dużo ludzi, fajnie, że tyle osób przyjechało dziś do Gniezna. My ze swojej strony jako klub motocyklowy Born To Ride włączamy się w organizację tego wydarzenia, bo lubimy włączać się w imprezy o charakterze charytatywnym. Mamy nadzieję, że uda się zebrać potrzebne fundusze dla Kacpra, który przeszedł ciężki wypadek samochodowy, ale nie poddaje się i walczy podczas rehabilitacji. Chciałbym także podziękować organizatorom za zaproszenie naszego klubu do tej akcji - mówi Tomasz Smolarek, prezydent Born To Ride MC Gniezno.

- Pierwsza rocznica Wzlotowiska to impreza charytatywna dla Kacpra, ale także zbieramy dziś nakrętki dla Tymka. Pieniądze z tej zbiórki zostaną przekazane na rehabilitację Tymka. Wszystkim już teraz za ich okazaną pomoc dziękujemy - dodaje Tomasz Smolarek.

Godzinę po rozpoczęciu wydarzenia było już ponad 50 samochodów w strefie VIP i około 150 samochodów, którzy przyjechali na imprezę jako goście.

- Bierzemy dzisiaj udział we Wzlotowsiku, bo chcieliśmy pokazać auto klasyczne, zobaczyć co tu ciekawego się dzieje i też pomóc charytatywnie Kacprowi. To jest moje auto Volkswagen Golf II, już nagrodzone jako klasyk. Jeździmy nim i cieszymy się, że udało nam się ten samochód odzyskać ze złomowania. Powoli, we własnym zakresie, remontujemy też go tak, jak nam się podoba - podkreślała Kinga, która wraz z Maciejem przyjechała na Wzlotowisko z okolic Rogowa.

- Jesteśmy tu dzisiaj przede wszystkim dlatego, że jest to impreza charytatywna. Fajnie móc przyjechać, spotkać się z ludźmi, którzy są podobnie zwariowani jak ja i mają we łbie praktycznie tylko samochody, zrobić coś fajnego i przy okazji pomóc. Przyjechaliśmy Jeepem Wranglerem z 1988 roku. Jest to filmowa wierna replika samochodu z filmu "Park Jurajski", która została zatwierdzona przez stowarzyszenie JP Motor Pool ze Stanów Zjednoczonych - mówił Jakub z Miłosławia, jaki pojawił się na Wzlotowisku wraz z Angeliką.

Organizatorzy Wzlotowiska zapraszają wszystkich chętnych, którzy chcą obejrzeć wiele samochodów w jednym miejscu, posłuchać dobrej muzyki i zjeść m.in grochówkę na stadion żużlowy przy ulicy Wrzesińskiej dzisiaj do godziny 20:00.