Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Budasz, nowy prezydent Gniezna, zdoła obudzić zaspane miasto?

Karolina Barełkowska
Tomasz Budasz, nowy prezydent Gniezna
Tomasz Budasz, nowy prezydent Gniezna Karolina Barełkowska
Nowy prezydent jest rodowitym gnieźnianinem.

Jest absolwentem II liceum ogólnokształcącego w Gnieźnie, następnie ukończył Akademię Ekonomiczną w Poznaniu. Z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym związany od 2002 roku. W tym też czasie zaczęła się jego przygoda z pracą na rzecz samorządu.
Zaczynał jako sekretarz Urzędu Miasta Gniezna. Później pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Finansów oraz wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Gnieźnieńskiego. W 2009 roku był kandydatem Platformy w wyborach do Parlamentu Europejskiego gdzie zdobył przeszło 4700 głosów.

Tomasz Budasz przyznaje, że jest miłośnikiem biegania, badmintona oraz jazdy na rowerze. Wraz z żoną, uczestniczył w pielgrzymce rowerowej z Mont St. Michel do Lourdes. Długoletni fan żużla oraz piłki nożnej. Współzałożyciel klubu "Gniewko" Gniezno, zrzeszającego ponad setkę dzieci w sześciu grupach wiekowych. W klubie gra jego córka - Zosia.

Konkretny menager, skłonny do kompromisu

Podczas kampanii wyborczej Tomasz Budasz współpracował z Mateuszem Fąfarą, który był jego rzecznikiem prasowym. 21-latek bardzo dobrze wypowiada się o swoim szefie.
- To konkretna, pracowita osoba . Godząc się na współpracę ze mną pokazał, że nie boi się postawić na młodych - mówi. Mateusza Fąfara przyznaje, że mimo, że o swojej współpracy z nowym prezydentem może mówić tylko w pozytywnych aspektach to należy on do osób, które wymagają od swoich współpracowników zaangażowania. Podobnego zdania jest Donata Kiałka, z MPK.
- Z panem Tomaszem Budaszem pracuje od dziesięciu lat, od około pięciu bezpośrednio - mówi. - Z jednej strony żałuję, że już nie będzie moim szefem, jednak z drugiej widziałam trud, jaki włożył w kampanię prezydencką, dlatego cieszę się z jego sukcesu - mówi.
O Tomaszu Budaszu, mówi, że to dobry, konkretny zarówno menager jak i gospodarz.
- Jest przy tym skłonny do kompromisu oraz do dialogu. Podczas pracy z nim nie spotkałam się z czymś takim, aby coś było na wczoraj, nie wymagał rzeczy niemożliwych - mówi Donata Kiałka.

Niepewność do samego końca

Tomasz Budasz, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Gniezna w drugiej turze zmierzył się z Krzysztofem Ostrowskim, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości. Panowie z pierwszej turze pokonali ustępującego prezydenta Jacka Kowalskiego z SLD.
Pierwsza tura wyborów należała do Ostrowskiego, dlatego też kiedy zaczęły napływać pierwsze nieoficjalne wyniki o wygranej Budasza ten za bardzo nie chciał komentować sprawy.
- W pierwszej turze też wszystko dobrze się zaczynało. Jestem zadowolony, ale oczywiście spokojnie czekamy do samego końca- mówił.
Jak się okazało, tego dnia nie tylko się dobrze zaczęło, ale również skończyło. Tomasz Budasz ma szansę obudzić to miasto. Pytanie tylko, czy zdoła to zrobić?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto