Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Budasz o rzekomej koalicji z PiS-em: "Ten scenariusz jest nierealny" [OŚWIADCZENIE]

Paweł Brzeźniak
Tomasz Budasz o rzekomej koalicji z PiS-em: "Ten scenariusz jest nierealny"
Tomasz Budasz o rzekomej koalicji z PiS-em: "Ten scenariusz jest nierealny" Paweł Brzeźniak
Prezentujemy oświadczenie prezydenta Tomasza Budasza w sprawie rzekomej współpracy z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości.

"Od jakiegoś czasu w lokalnej prasie i mediach internetowych można przeczytać artykuły dotyczące mojego startu w wyborach samorządowych. Oczywiście, tak jak wcześniej zapowiadałem, będę ubiegać się ponownie o urząd prezydenta Gniezna. Do wyborów pozostało jeszcze sporo czasu, nawet nie znamy ich dokładnej daty. Ważniejsze dla mnie są sprawy Gniezna, projekty i inwestycje, które właśnie realizujemy. Na przedstawienie planów wyborczych przyjdzie jeszcze czas.

Chcę jednak stanowczo zaprzeczyć doniesieniom dotyczących rzekomego budowania przeze mnie koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Mimo moich codziennych działań zmierzających do współpracy ponad wszelkimi podziałami, ten scenariusz jest nierealny.

Przez ostatnie trzy i pół roku pracowałem dla mieszkańców naszego miasta. Swoją prezydenturę oparłem na współdziałaniu z różnymi grupami i nie zamierzam tego zmieniać. Gniezno stanowi dla mnie wspólne dobro, na rzecz którego trzeba działać, szukając możliwych płaszczyzn porozumienia. Ludzi należy łączyć, nie dzielić.

Nie zmienia to faktu, że sam wywodzę się z określonego środowiska politycznego. Nigdy temu nie zaprzeczałem. I nawet jeśli nie zawsze zgadzam się z działaniami niektórych osób w lokalnym kierownictwie Platformy Obywatelskiej, nie oznacza to, że odcinam się od całego środowiska, z którym związany jestem od lat. Nie można z dnia na dzień zmienić poglądów, wyprzeć się swoich współpracowników i jasno określonych przekonań. Miasto i sprawy mieszkańców nie mogą mieć jednak barw politycznych. Infrastruktura, inwestycje, wydarzenia społeczne i kulturalne są dla wszystkich. Trudno skutecznie zarządzać miastem, patrząc na szyldy i przynależność partyjną.

Zależy mi na poparciu jak największej grupy mieszkańców. Jeżeli gnieźnianie doceniają działania, jakie realizuję wraz z moimi współpracownikami w tej kadencji, to uznaję to za przejaw zaufania i motywację do dalszej, wytężonej pracy".

***
Lech Poznań: Wiemy, dlaczego Kolejorz będzie mistrzem Polski! Oto 5 powodów!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto