Tomasz Budasz: "zbiorcza obwodnica na Pławniku to nazwa robocza"

Zobacz, jak wyglądał protest mieszkańców

– Informacja o planach budowy tej zbiorczej ulicy nie potrzebnie dzieli mieszkańców naszego miasta. Na razie przedwczesne jest rozmawianie w sposób szczegółowy na temat przebudowy tej ulicy. Funkcjonuje ona w planach od 1993 roku, a nawet wcześniej. Wszyscy, którzy kupowali działkę w okolicach ulicy Leśnej, doskonale wiedzieli, że kupują ją przy planowanej drodze zbiorczej o szerokości 7 m, z pasami zieleni, chodnikami oraz projektowaną ścieżką rowerową. Przykład ulicy zbiorczej wyglądającej podobnie, to ulica Orzeszkowej – przyznaje prezydent Tomasz Budasz. – Na takiej ulicy nie można wykluczyć ruchu pojazdów ciężkich. Nie jest prawdą, że ta nowa droga będzie służyć do obsługi strefy ekonomicznej, która znajdzie się na ul. Kolejowej.

– Dlaczego tego typu ulice nazywamy zbiorczą obwodnicą? To robocza nazwa południowej obwodnicy miasta, ponieważ tylko takie ulice można wpisać do dokumentów w ramach ubiegania się o fundusze zewnętrzne. Wpisaliśmy tę drogę do Obszaru Strategicznej Interwencji. To będzie droga łącząca "piętnastkę" z drogą wojewódzką 260 i dalej poprzez S-5 z autostradą A-2. Tylko takie drogi mają szanse otrzymać dofinansowanie. Rozpoczęliśmy rozmowę z marszałkiem województwa na temat przekazania tej drogi o długości 1,7 km województwu. Całkowity koszt pobudowania tej drogi to ok. 11-12 mln zł, ale możemy liczyć na dofinansowanie o wartości 80%. Mamy możliwość pozyskania na drogę 10 mln zł. Są to ogromne pieniądze, o których chcemy rozmawiać z panem marszałkiem. Ale ta droga jest na razie tylko w fazie koncepcji. To fragment większej całości ożywienia i pobudzenia miasta Gniezna – mówi gospodarz miasta, który podkreśla, że miasto poniosło już koszt na wykup terenu pod drogę za ponad 450 tys. zł. – Grupa kilkudziesięciu, może stu osób, próbuje dyktować i narzucać warunki rozwoju dla miasta pozostałym mieszkańców. Nie mogę zgodzić się na takie postępowanie, tym bardziej, że ci ludzie, mieli świadomość, że ta droga powstanie. Dzisiaj jest ogromna szansa, że ta droga powstanie za pieniądze unijne.

Prezydent miasta przyznał, że prowadzone są także rozmowy:
– z marszałkiem Markiem Woźniakiem na temat remontu wiaduktu nad liniami kolejowymi, przebudowy ronda Gnieźnieńskich Olimpijczyków (które ma charakter tymczasowy);
– z PKS na temat możliwości udrożnienia Trzech Mostów oraz stworzenia centrum przesiadkowego przy dworcu oraz budowy parkingów;
– ze Starostwem Powiatowym w Gnieźnie na temat możliwości udrożnienia ul. Konikowo w dwóch kierunkach.

Spotkanie mieszkańców z prezydentem Budaszem odbędzie się we wtorek o 18:00 w salce kościoła na os. Grunwaldzkim.