Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia na dyskotece w Mieleszynie. Są zarzuty dla sprawcy. To nie będzie jedyne działanie prokuratury!

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
W nocy z 25 na 26 grudnia w dyskotece w Mieleszynie doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku. W wyniku potyczki między dwoma młodymi mężczyznami jeden pchnął drugiego o szklaną barierkę antresoli. Szkło pękło, młodzieniec spadł z ok. czterech metrów. Są zarzuty dla sprawcy upadku, ale problem może mieć też… dyskoteka.

Dramat na dyskotece w Mieleszynie. W znanym klubie, który po kilku miesiącach przerwy zaplanował wielką imprezę, w nocy z 25 na 26 grudnia doszło do tragedii. Między dwoma młodymi mężczyznami, 24-latkiem z powiatu pilskiego i 22-latkiem z Gniezna doszło do konfliktu, w wyniku którego starszy z nich pchnął młodszego o szklaną balustradę zabezpieczającą antresolę klubu. W wyniku upadku z wysokości szacowanej na cztery metry, mężczyzna doznał poważnych obrażeń, przewieziono go do szpitala i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Jak podaje prokuratura, szklana balustrada miała się przełamać.

Już wiadomo, że gnieźnieńska prokuratura postawiła zarzuty 24-latkowi.

- Na skutek tego wydarzenia gnieźnianin doznał urazu czaszkowo-mózgowego. Sprawcy zdarzenia przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, czyli popełnienia przestępstwa z art. 156 kk, par. 2, za które to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Wobec sprawcy czynu prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju, poręczenia majątkowego. Postępowanie jest w toku

– relacjonowała szefowa gnieźnieńskiej prokuratury, Małgorzata Rezulak-Kustosz.

Czy 22-latek odpowie też za poranienie postronnej osoby? Przypomnijmy, że stłuczone szkło poraniło 30-letnią kobietę przebywającą w klubie, która po opatrzeniu w szpitalu została wypuszczona do domu.

- W tej chwili nie mamy jeszcze dokonanych ustaleń odnośnie jej obrażeń

– podaje Rezulak-Kustosz, dodając że zarzutów związanych z osobą postronną póki co nie będzie.

To jednak nie wszystko. Prokuratura zbada też, czy szklane zabezpieczenie było bezpieczne.

- Będziemy sprawdzać czy szyba spełniała wymagania techniczne, czy spełniała wymagania związane ze sposobem użytkowania i miejscem, w którym te balustrady były zabezpieczone z uwagi na ruch wielu osób w tym miejscu

– podaje przedstawicielka prokuratury.

Choć Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie nie precyzuje dokładnie rodzaju szkła jaki należy użyć do wykonania balustrad, to w budownictwie wypracowano pewne normy.

Szklane balustrady winny być wykonane ze szkła, które nie tłucze się w drobny mak, lecz w pajęczynę. Takie balustrady zazwyczaj wykonuje się z dwóch szyb, w środku których mieści się folia. Dzięki temu, szkło po wybiciu nie rozpada się na wiele kawałków, lecz tworzy jedną spójną całość tzw. „pajęczynę”, a więc w wyniku ich rozbicia, nie powodują obrażeń.

Zarzuty dla sprawcy wypadku w dyskotece. To nie będzie jedyne działanie prokuratury!

Tragedia na dyskotece w Mieleszynie. Są zarzuty dla sprawcy....

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto