Na miejscu pracowali strażacy: JRG Gniezno, OSP Strzyżewo Smykowe, OSP Modliszewo, OSP Wymysłowo. Obecni są także prokurator, policja, pogotowie ratunkowe, a także pracownicy kolei.
Pociąg jechał w stronę Gniezna. Ruch był wstrzymany przez kilka godzin.
Z uzyskanych przez nas we wtorek informacji wynika, że pociąg jechał ze stacji Toruń Wschód - Poznań Główny, a do wypadku doszło na wysokości wiaduktu kolejowego w Kalinie. Według relacji maszynisty, mężczyzna bezpośrednio przed zdarzeniem leżał w pobliżu torów, częściowo na nich. Mimo podjętego przez maszynistę hamowania, nie udało się zatrzymać pociągu. Na miejsce przyjechał biegły z zakresu medycyny, który stwierdził zgon mężczyzny. - Orzekł on, że mężczyzna zmarł śmiercią nagłą i gwałtowną na skutek urazu bionarządowego, mogącego być skutkiem opisanego zdarzenia. Na ten moment nie wiemy, kim był ten mężczyzna - mówi Małgorzata Rezulak-Kustosz, szefowa Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie, która dodaje, że z oględzin wynika, że mógł to być ok. 50-letni mieszkaniec.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?