Tragedia w Wielkopolsce. Samochód wjechał do stawu na Gliniankach w Kowalewie pod Pleszewem. Nie żyje mężczyzna

W sobotę, 29 kwietnia w godzinach porannych służby ratunkowe zostały poinformowane o zdarzeniu do którego doszło w godzinach porannych na gliniankach w Kowalewie. Do jednego ze stawów wjechał samochód osobowy.

Jak dodaje dyżurny KP PSP w Pleszewie na dnie stawu udało się odnaleźć samochód. Trwają teraz poszukiwania mężczyzny.

Informację potwierdza również rzecznik prasowa KPP w Pleszewie.

- Samochód osobowy wjechał do wody i został zlokalizowany. Płetwonurkowie sprawdzają obecnie zbiornik w poszukiwaniu osób - dodaje asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP w Pleszewie

AKTUALIZACJA 9:30

- Mieliśmy zgłoszenie, że samochód wjechał przodem do wody i kierowca jest w środku. Zadysponowaliśmy pierwsze zastępy z Pleszewa i Kowalewa, a także grupę wodno-nurkową z Konina. Po przyjeździe na miejsce samochód był już całkowicie zanurzony. Samochód został namierzony i po przyjeździe nurków rozpoczęła się lokalizacja wraku. Mężczyzna został uwolniony i był pod opieką zespołu ratownictwa medycznego - tłumaczył na miejscu bryg. mgr inż. Waldemar Barański, zastępca Komendanta Powiatowego PSP

Pomimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny.

AKTUALIZACJA 11:20

- Zginął 54-letni mężczyzna, mieszkaniec Pleszewa. Samochód został wyciągnięty ze stawu i jest przygotowany do holowania. Prokurator był na miejscu. Bierzemy pod uwagę różne hipotezy. Policjanci przesłuchują świadków zdarzenia i wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia pod nadzorem Prokuratury - informuje asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie

Miejsce zdarzenia:

POLECAMY RÓWNIEŻ