18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasa Gniezno - Poznań praktycznie gotowa -GDDKiA zabrała na objazd po S5 [ZDJĘCIA]

Iza Budzyńska
Przede wszystkim wielkością przedsięwzięcia zaskoczeni byli mieszkańcy, którzy skorzystali z propozycji udziału w objeździe drogi S5 przed jej otwarciem.

Droga, od węzła Gniezno Południe do węzła Poznań Wschód przy autostradzie A2, ma być otwarta jutro w południe, razem z zachodnią obwodnicą Poznania. Trwają na niej ostatnie prace. Trzeba dokończyć oznakowania poziome oraz barierki rozdzielające jezdnie biegnące w dwa kierunki, by spełnić wymogi bezpieczeństwa. Drogowcy będą pracować dziś nawet do godziny 22.00-23.00, by jeszcze w ciągu nocy wyłączać drogi zastępcze i kierować ruch na S5.

Dzisiaj, po objeździe zastępującym oficjalne otwarcie, z udziałem przedstawicieli władz i mediów, do zobaczenia trasy, jeszcze zanim ruszą na nią samochody, zaproszeni zostali też mieszkańcy, przede wszystkim Gniezna i okolic. Podstawione przez poznański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad autobusy odjeżdżały trzykrotnie w godzinnych odstępach. W każdej turze na odjazd z parkingu czekało parędziesiąt osób.

- Myślę, że ten pomysł jest bardzo oryginalny. Można zobaczyć, jak ta droga powstała, tym bardziej przed Euro. Zdecydowałem się pojechać z ciekawości - mówi Piotr Balcerek.

- Było bardzo pozytywne. Pan z Generalnej Dyrekcji dużo nam opowiedział. Zatrzymywali się nawet na takich drobnostkach - opowiada małżeństwo z Gniezna po wyjściu z autobusu. - Pięknie się jechało. Jesteśmy pod wrażeniem ogromu prac.

Przedstawiciele GDDKiA oraz wykonawców prac opowiadali, jak powstawały najbardziej problematyczne odcinki - posadowione na palach na bagnistym terenie, nad Ropociągiem Przyjaźni, nad rzeką Cybiną, nad trakcją kolejową, czy na terenie obszaru Natura 2000. Z wytyczonej trasy trzeba było wysiedlić ludzi z 60 wyburzonych budynków. Przenosiny spotkały też bociany, które swoje gniazdo miały na słupie energetycznym. Teraz gniazdo z ptasią rodziną, na wolnostojącym słupie "podarowanym" przez energetykę, można podziwiać jadąc S5.

Do budowy zużyto ogromne ilości betonu i stali. Między Gnieznem a Poznaniem stanęło 30 mostów i wiaduktów - niektóre na razie nie są używane, czekają, aż w przyszłości znajdą się pieniądze na przebudowę dróg, w które zostaną włączone. Znalazły się tam dwa nadziemne przejścia dla zwierząt oraz przejścia podziemne. Żeby w ogóle rozpocząć budowę, trzeba było zdjąć 255 hektarów humusu, czyli wierzchniej warstwy gleby.

Niespodzianką okazało się znalezienie wczesnośredniowiecznych pochówków w Gołyniu w gminie Pobiedziska.

- Inwestycja rozpoczęła się przekazaniem placu budowy jesienią 2009. Tak naprawdę pracę rozpoczęły się wiosną 2010, były bardzo duże stanowiska archeologiczne, parokrotnie rozszerzane. Do dnia dzisiejszego upłynęły dwa lata. Pierwotny termin kontraktowy to jest koniec czerwca. Dzisiaj jesteśmy miesiąc przed tą datą, jeśli chodzi o jezdnię, główne, zostały nam już tylko fragmentaryczne zadania do wykonania - mówi Marek Napierała, dyrektor GDDKiA w Poznaniu. -
Jak na ten trudny czas budowania, na to spiętrzenie wielu problemów, braku w ludziach, w sprzęcie i w materiale, na problemy z drożejącymi materiałami, udało nam się tę budowę poprowadzić w sposób zupełnie przyzwoity.

Do nocy, a być może też jutro od rana potrwają ostatnie wykończeniowe prace. Jeszcze do jesieni potrwa kończenie dróg serwisowych oraz sadzenie drzew w pobliżu S5 - także w zamian za obszary leśne wycięte pod jej budowę - w sumie 800 tysięcy sztuk drzew.

- Termin wykonania to do końca czerwca. Euro 2012 to było takie hasło, od pięciu lat wiedzieliśmy, że będzie w Polsce, więc trzeba było zmieniać różne przepisy prawa, dostosować, żeby można było przyspieszyć i zrobić, co się uda - mówi Piotr Florek, wojewoda Wielkopolski. - Marzyło nam się, żeby zrobić więcej. To, co się udało, jest ważne. Mamy bardzo ważny odcinek S5 z Poznania do Gniezna, do końca może niewykończony, będą prace trwały, ale ważne jest, że ten odcinek, łącznie z obwodnicą zachodnią Poznania, łącznie z dwoma nowymi węzłami na autostradzie, kiedy to wszystko połączymy, składa się na coraz lepszy układ komunikacyjny wokół Poznania. Pozostaje nam do zakończenia jeszcze trochę prac, jeszcze 5,5, kilometra obwodnicy zachodniej, na które nie mamy pieniędzy, ale liczymy, że to jest tylko kwestia najbliższych miesięcy. Musimy S5 dokończyć dalej, wyjść poza teren województwa Wielkopolskiego. Myślę, że to będzie następny etap. Zrobiliśmy, ile było możliwe, poprawiliśmy prawo. Potrzebne są tylko pieniądze, żeby dalej poprawiać sytuację na polskich drogach.

Z Gniezna do Poznania nową drogą - 35-kilometrowym odcinkiem S5 oraz 5-kilometrowym, wyremontowanym, dwupasmowych odcinkiem drogi krajowej nr 5 w obrębie samego Gniezna - dojechać będzie można w około 25 minut.

W przyszłości, kiedy znajdą się pieniądze na dalsze inwestycje, Gniezno może zyskać obwodnicę z prawdziwego zdarzenia, w całości omijającą miasto. Na razie jest miejsce, skąd drogowcy mogą dalej poprowadzić S5, poza granicę województwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto