Trzemeszno: szkoły ponadgimnazjalne dla gminy

O tej sprawie pisaliśmy już wielokrotnie na łamach "Gnieźnieńskiego Tygodnia" i na portalu www.gniezno.naszemiasto.pl. Spór rozpoczął się w momencie, kiedy poprzednie władze powiatu gnieźnieńskiego doprowadziły do oddzielenia Liceum i Gimnazjum im. Kosmowskiego oraz stworzenia Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych. Decyzja była motywowana niżem demograficznym wśród uczniów i chęcią ratowania szkoły. Spora część środowiska trzemeszeńskiego uważała jednak, że jest to decyzja niedopuszczalna, m.in. z racji historycznego dziedzictwa placówki, której początki sięgają XVIII wieku. Był to jeden z elementów kampanii referendalnej wymierzonej w poprzednie władze. Ostatecznie jednak do referendum nie doszło, bowiem... nie zebrano odpowiedniej liczby podpisów poparcia dla tego pomysłu.

W marcu tego roku informowaliśmy o tym, że Rada Miasta i Gminy Trzemeszno przyjęłą uchwałę intencyjną o przejęciu budynku dawnej szkoły przy ul. Mickiewicza oraz budynków przy pl. Kosmowskiego. Majątek zostanie sprzedany przez powiat za 10% wartości, czyli ok. 700 tys. zł. Taką uchwałę przyjęła także Rada Powiatu Gnieźnieńskiego. W praktyce oznacza to, że gmina przejmuje majątek na okres co najmniej 10 lat. Dla samorządu trzemeszeńskiego będzie samodzielne decydowanie o losach wszystkich szkół na swoim terenie. Jest to także korzystne dla powiatu, który będzie mógł wykreślić roczny wydatek w wysokości 1 mln zł przeznaczany na szkoły w Trzemesznie. Po reorganizacji w poprzedniej kadencji wszystkie szkoły (zawodowa, liceum oraz gimnazjum) znajdują się na pl. Kosmowskiego. Tym samy, budynek przy ul. Mickiewicza, w którym znajdowała się szkoła zawodowa, stoi pusty, a miał być sprzedany.

– Dla nas jest to następny krok dla prawidłowego rozwoju szkolnictwa ponadgimnazjalnego i gimnazjalnego – mówi Eugeniusz Wojciechowski, przewodniczący Rady Rodziców ZSOiZ w Trzemesznie. – Będziemy starali się, aby przyszłość szkoły zależała od nas. Na pewno będziemy proponowali dobre rozwiązania dla organu prowadzącego. Dla nas ta dzisiejsza decyzja oznacza stabilizację.

– Oprócz kosztów z prowadzenia szkół i utrzymania budynków, będą potrzebne duże nakłady remontowe – przyznaje Krzysztof Dereziński, burmistrz miasta i gminy Trzemeszno. – Jest kilka koncepcji na to, jak zagospodarować pusty budynek przy ul. Mickiewicza. Jest to dla nas duże wyzwanie, bo będziemy prowadzili szkoły, które nie są naszym zadaniem własnym. Rocznie będziemy musieli dopłacić do tych szkół ok. 1 mln 200 tys. zł. Nie chcę połączenia gimnazjum ze szkołami ponadgimnazjalnymi. Uważam, że te szkoły mogą dobrze funkcjonować w obecnym kształcie. Skupimy się na naborze, szczególnie jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne. Tutaj jest dużo do zrobienia. Zarówno ja, jak i pani dyrektor Adamska, nie chcemy również rozdziału liceum i pozostałych szkół ponadgimnazjalnych.

– Myślę, że ta informacja jest dobra zarówno dla uczniów, jak i całej społeczności Trzemeszna. Władza jest dla ludzi. Nie chodzi o to, aby władza narzucała swoje zdanie, bo tak było do tej pory – mówi Robert Gaweł, członek Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego. – Musimy oddzielić wszystkie struktury administracyjne od tego, że ludzie chcą się uczyć i kształcić. Kiedyś nie było systemu, a ludzie się uczyli. Dopiero potem ktoś zaczął wymyślać jakieś "kagańce" dla szkół. Placówka w Trzemesznie zasługuje na to, aby była prowadzona przez gminę.

– Tym dzisiejszym porozumieniem kończymy spór niepotrzebnie wywołany – podkreśla starosta Beata Tarczyńska. – Z 90% bonifikatą sprzedajemy ten majątek. To porozumienie jest przykładem wsłuchiwania się w to, co mówi społeczność lokalna. Od dzisiaj nową historię szkół w Trzemesznie będzie pisała tamtejsza gmina.

Zmiany zaczną funkcjonować od nowego roku szkolnego.

Zobacz więcej:
Gmina Trzemeszno przejmie sporne szkoły
Szkoła w Trzemesznie do likwidacji?