W gnieźnieńskiej PSW powstało Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej

Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej można znaleźć na większości uczelni, mających w ofercie profile medyczne. Starania o utworzenie takiego miejsca w swojej placówce toczyły władze Państwowej Szkoły Wyższej w Gnieźnie. Projekt udało się zrealizować w 2021 roku za sprawą środków z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój – PO WER.

- Przez ponad rok realizowaliśmy zadania, które polegały na przeprowadzeniu prac remontowo-budowlanych z zakresu dostosowania obiektu na potrzeby centrum, opracowania programu rozwojowego uczelni, zakupie wyposażenia i utworzenia poszczególnych sal. Wszystko po to, by studenci kierunku pielęgniarstwa Państwowej Szkoły Wyższej im. Hipolita Cegielskiego w Gnieźnie mogli kształcić się metodą symulacji medycznej

- mówiła Anna Basa, koordynatorka projektu.

Na Monoprofilowe Centrum Symulacji Medycznej złożyło się sześć głównych pomieszczeń: sala symulacji wysokiej wierności z pełnym monitorowaniem pacjenta, pomieszczenie kontrolne z lustrami weneckimi, sala do ćwiczeń umiejętności technicznych, sala do ćwiczeń umiejętności pielęgniarskich, sala do prowadzenia czynności resuscytacyjnych w zakresie BLS, sala do prowadzenia czynności resuscytacyjnych w zakresie ALS oraz sala egzaminacyjna OSCE. Każde z nich wyposażono w wysokiej jakości sprzęt medyczny. Jak wielokrotnie podkreślali przedstawiciele uczelni, manekiny i inne przyrządy są pełne elektroniki, by jak najwierniej odwzorować stan chorych pacjentów. Studenci będą mogli zasymulować groźne sytuacje z udziałem niemowląt, dorosłych czy osób starszych.

- To miejsce, które musi być w każdej uczelni kształcącej medyków. Nie wyobrażamy sobie, aby można było medyka, studenta medycyny lub położnej, najpierw dopuścić do chorego, a dopiero później do centrum symulacji

- mówił Paweł Chęciński, rektor Państwowej Szkoły Wyższej w Gnieźnie. Wartość projektu wynosi około dwa i pół miliona złotych. Jak zaznaczył rektor, udało się uzyskać ten sam cel, jaki przyświeca podobnej, dużo bardziej kosztownej inwestycji w Sanoku.

Na oficjalnym otwarciu nowej inwestycji byli obecni między innymi przedstawiciele władz miasta oraz powiatu, senatorowie, dyrektorzy gnieźnieńskich szkół i firm współpracujących z uczelnią oraz osoby zaangażowane w realizację projektu.

- Pracownia jest na wskroś nowoczesna, rzeczywiście oddaje to, co powinna mieć każda wyższa uczelnia o takim profilu. Jak słyszeliśmy, jest naszpikowana elektroniką i rzeczywiście młodzi ludzie, którzy będą się tutaj kształcić, będą mieć pole do popisu. Pamiętam, jak blisko trzydzieści lat temu powstawała filia politechniki poznańskiej. Wtedy ta szkoła nie dysponowała prawie niczym, zajęcia odbywały się w wynajętych salach, sprzętu właściwie prawie nie było, tylko miasto finansowało jej funkcjonowanie. Dziś ta uczelnia jest w zupełnie innym miejscu. To jest nam potrzebne, potrzebne całemu miastu i regionowi

- mówił senator Paweł Arndt.

- Najpierw składam Panu wyrazy szacunku za to, że Pan Prezydent i starosta Piotr Gruszczyński mają partnera przy rozmowach. I pan, Panie Rektorze, doskonale wie, o czym mówię. Kiedy siadamy do stołu, mamy rozwiązania, koncepcje i myślę, że idziemy krok do przodu. I za to serdecznie dziękujemy. A w dniu dzisiejszym chciałabym pogratulować Panu i Pani Doktor otworzenie Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznych

- oznajmiła rektorowi Anna Jung, wicestarosta Powiatu Gnieźnieńskiego.

Po wygłoszonych przemowach nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi oraz zwiedzanie nowego centrum symulacji. Studenci będą mogli z niego skorzystać już w nadchodzącym roku akademickim.