Weronika Burlaga - pierwsza kobieta w składzie Startu Gniezno
17-letnia Weronika Burlaga od dziecka jeździła z tatą, dziadkiem i wujkiem na mecze do Leszna i tak jej zostało. Wybór Leszna jest dosyć oczywisty, bowiem Weronika pochodzi spod Śremu. W jej rodzinie nie ma żadnych tradycji żużlowych. Na co dzień chodzi do szkoły i w okresie zimowym zamierza nadrobić zaległości związane z nauką. Wszystko dlatego, że obowiązki żużlowe pochłaniają dużo czasu. – Gdy nie mam obowiązków, w wolnych chwilach lubię np. spotkać się ze znajomymi, bo w trakcie sezonu ciężko się zgrać – przyznaje Weronika.
W październiku nastąpił przełom w karierze żużlowej Weroniki. Na torze w Częstochowie odbył się egzamin na certyfikat „Ż”. W gronie szczęśliwców, którzy zdali egzamin praktyczny, znalazła się dwójka reprezentantów GTM Start Gniezno – w klasie 500 cm3 część praktyczną z pozytywnym wynikiem zakończyła Weronika Burlaga, a na 250-tce Szymon Szwacher. Kilka dni później nadeszła informacja, że Weronika i Szymon zdali także część teoretyczną.
Czym dla Weroniki jest żużel, jakie są jej cele? – Żużel jest dla mnie pasją, to cały mój świat, wkladam w to swoje serce. Teraz zdałam licencję i to był mój taki pierwszy cel, szkoda ze nie mógł doczekać tego mój śp. dziadek, który pomagał mi od poczatku uzbierać pieniądze na pierwszy motocykl – mówi Weronika, która dodaje, że dziadek zmarł miesiąc przed zdaniem licencji...
Można sobie zadać pytanie, skoro dziewczyna pochodzi spod Śremu, to dlaczego wybrała Gniezno na miejsce do treningów? – Gdy byłam na treningu amatorów, podeszli do mnie przedstawiciele zarządu i zaproponowali mi udział w zajęciach szkółki, nie trzeba było mnie namawiać – mówi Weronika Burlaga, która podkreśla, że ciężko stwierdzić, czy żużel to ciężki sport dla płci pięknej, bowiem to zależy od kobiety.
Z jakim traktowaniem Weronika spotyka się ze strony mężczyzn-żużlowców w sporcie tak bardzo zdominowanym przez mężczyzn właśnie? – Przeważnie mnie akceptują i mogę z nimi porozmawiać nie tylko o żużlu, ale o zwykłych sprawach codziennych.
Czy Weronika będzie mogła być brana pod uwagę przy tworzeniu składu Startu w 2018 roku? – Jeżeli będę dobra i zarząd mi zaufa, to nie widzę przeszkód, czas pokaże – wyznaje Weronika. W tej sprawie zapytaliśmy także Piotra Mikołajczaka, dyrektora sportowego GTM Start. – Weronika od momentu, kiedy zaczęła trenować w Gnieźnie ,zrobiła bardzo duże postępy, ambitnie podchodzi do tego co robi, sumiennie uczestniczyła we wszystkich zajęciach organizowanych przez klub. Jeśli chodzi o występy w 2018 roku w barwach Startu, to decyzje będzie podejmował sztab szkoleniowy drużyny. Do startów Weroniki w rozgrywkach ligowych moim zdaniem jeszcze troszeczkę długa droga, lecz jeśli chodzi o zawody młodzieżowe jest szansa, że będziemy ją oglądać w naszych barwach – dodaje Mikołajczak. – Myślę, że z treningu na trening Weronika jechała coraz lepiej, w tym sezonie widac po niej, że zrobiła duży progres, więc cieszę się, że będziemy mieć kobietę w zespole – zaznacza Adrian Gała, zawodnik Startu. - Widzę postęp i oceniam, że Weronika ma dużą szanse na reprezentowanie klubu w zawodach młodzieżowych - zaznacza Rafael Wojciechowski, menadżer klubu.
***
Bal Wszystkich Świętych czy Halloween?
źródło: gazetalubuska.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?