Wielkie otwarcie Toru Moto Park Gniezno PitBike MRF! Motocykle, rowery i wiele innych pojazdów! [FOTO, FILM]

W Gnieźnie przy ul. Witkowska 117 otwarto w sobotę Tor Moto Park Gniezno PitBike MRF. Miejsce to będzie szkółką motocyklową i motoparkiem dla wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił w tym jednośladowym sporcie.

- Pomysł na stworzenie takiego miejsca, jak i wszystkie inne pomysły biorą się z marzeń. Powstanie takiego toru, możliwość korzystania z takiego toru było moim marzeniem z dzieciństwa, bo chciałem już jako mały chłopiec móc gdzieś taki sport offroadowy uprawiać. Sam jeżdżę motocyklem od wielu, wielu lat, prowadzę szkolenia motocyklowe i inne też od dłuższego czasu, ale pomysł z pitbikiem pojawił się poniekąd ze względu na mojego syna. Ma on 12 lat i zainteresował się właśnie tym sportem, pitbike'ami i potem już wszystko poszło lawinowo; stwierdziliśmy, że się tym zajmiemy, że zrobimy tego typu tor w Gnieźnie. Możliwości nam się fajne stworzyły, zbudowaliśmy tor ziemny, który zawodnicy MRF oceniają bardzo dobrze, bardzo techniczny, bo 5 okrążeń po naszym torze daje już nieźle w kość - opowiada o nowopowstałym torze Artur Kowalczyk z motocyklowej szkoły jazdy.

Na wszystkich, którzy pojawili się dzisiaj na otwarciu czekały test różnych modeli motocykli, pokazy trialu i stuntu, a także muzyka grana na żywo przez dj-a i wiele innych atrakcji.

Nowootwarty tor ziemny PitBike MRF będzie można odwiedzać od wtorku do soboty w godzinach od 9:00 do 18:00, a także w niedziele od 9:00 do 14:00. Grupa Motocyklon poleca sprawdzać terminy i godziny wypożyczalni, toru na stronie Motocyklonu lub na FB grupy.

- Na nasz tor może przyjść i spróbować swoich sił każdy bez względu na wiek czy płeć. Szczególnie zachęcamy panie do wypróbowania tego sportu. Nie ma się czego bać, nie trzeba obawiać się operowania sprzęgłem, ponieważ mamy również w naszej ofercie motocykl MRF 120 e-start ttr, który ma półautomatyczną skrzynię biegów i włącza się w nim tylko pierwszy, drugi bieg, i cała reszta przebiega bardzo płynnie. Jeżdżenie na takim torze to tak naprawdę rozrywka dla całych rodzin. Francja, Niemcy, Włochy - w tych krajach ten sport wyrósł już parę lat temu i można zaobserwować zaangażowanie w niego całych rodzin. To są spotkania, które podobnie jak dziś u nas, na otwarciu, zrzeszają całe rodziny i jest to fajny sposób na rodzinne spędzenie wolnego czasu ze sobą nie tylko na torze, ale też w terenie - podkreśla Artur Kowalczyk.

- Co do wieku rozpoczęcia przygody z pitbikiem to czas, gdy dziecko już samodzielnie jeździ rowerem, sprawnie się na nim porusza. Pod uwagę trzeba także brać kościec człowieka, jego mięśnie, jego ogólny rozwój fizyczny. Myślę, że idealnym wiekiem jest 6, 7 lat i my dla takich dzieci właśnie mamy przystosowane wielkością motocykle. Posiadamy także odpowiednie, przystosowane do dzieci, jak i młodzieży i dorosłych ochraniacze i kaski - mówi Artur Kowalczyk.

Zobacz fragmenty z otwarcia toru PitBike MRF:

Oprócz indywidualnych jazd, na jakie możne się umówić z właścicielami toru, planowane są także zajęcia grupowe z trenerami.

- Pojawił się pomysł, by tutaj oprócz indywidualnych jazd na motorach, na pitbike'ach stworzyć możliwość rozwoju pod okiem specjalisty, trenera, kto poprowadzi te zajęcia i zintegruje ich uczestników. Zajęcia planujemy zrobić dwa razy w tygodniu i będą trwały półtorej godziny. Mamy tutaj na miejscu, oprócz toru, także taki storage, gdzie każdy będzie mógł te motocykle zostawić, także swoje. Poza tym, po zajęciach dzieci w ramach integracji będą mogły pograć też w playstation z grami motocyklowymi. Chciałbym również, by dzieci oprócz samej nauki jazdy na motocyklach pogrzebały też trochę w nich, ponaprawiały, pobrudziły się smarem, by same pod moim okiem myły te motocykle, smarowały, uczyły się tej mechaniki. To są już dodatkowe opcje, jakie stwarza nasz tor, bo oczywiście nie ma co danego dziecka zmuszać do czegoś tylko samo musi pokochać ten sport - dodaje Artur Kowalczyk.

ZOBACZ TEŻ: Orkiestry dęte zagrały w Gnieźnie.