Witkowska Gniezno. Rozpoczął się remont nawierzchni. Trwa pierwszy etap inwestycji

Kierowcy coraz częściej narzekają na stan nawierzchni ulicy Witkowskiej. Mają racje, bowiem droga w południowej części Gniezna wygląda coraz gorzej.

Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich przewidział remont nawierzchni drogi wojewódzkiej nr 260 wzdłuż ul. Witkowskiej w Gnieźnie - etap I od wlotu Ronda Olimpijczyków do skrzyżowania z ul. Słoneczną. W następnej kolejności zostanie ogłoszony przetarg na drugi etap do lasu Jelonek.

• frezowanie i rozbiórka istniejącej nawierzchni
• ułożenie warstw wyrównawczej i ścieralnej
• remont zatok autobusowych
• regulacja studzienek i wpustów kanalizacji deszczowej

Zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę 1 695 421,13 zł. Wszystkie firmy, które zgłosiły się do przetargu, przedstawiły kwoty, które przewyższają przewidzianą sumę. Remont przeprowadzi Zakład Wielobranżowy “TRANS-BRUK” Marek Begier z Nekli za kwotę 1 991 313,47 zł i nie była to najniższa oferta pod względem cenowym. Termin realizacji: czerwiec 2022 r.

Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ulica będzie odcinkami zwężana, a ruch na danym odcinku będzie odbywał się wahadłowo. Wraz z postępem robót, zwężenie będzie przesuwane. W pierwszym etapie prace obejmą odcinek od Ronda Olimpijczyków do ul. Klonowej. W tym czasie wyjazd z ul. Składowej (na ul. Witkowską) zostanie zamknięty. W kolejnych etapach zamykane będą ulice: Klonowa i Wierzbowa. Pojawiło się stosowne oznakowanie objazdu.

Ulica Witkowska to prawdziwy dramat dla kierowców. Brakuje tam całych płatów wierzchniej warstwy asfaltu, szczególnie na wysokości cmentarza. Nie będziemy już wspominać o dziurach czy złym stanie nawierzchni przy studzienkach kanalizacyjnych czy zatoczkach autobusowych. Kierowcy muszą organizować sobie slalom, jeśli nie chcą zniszczyć zawieszenia swojego auta. Uwagę trzeba zwracać przede wszystkim na pieszych, bo jest to miejsce często przez nich uczęszczane - co rusz pojawia się tam przejście dla pieszych. Gruntowny remont ulica Witkowska przeszła kilkanaście lat temu. Na bieżąco w ciągu ulicy uzupełniane są ubytki, ale są to działanie doraźne, niewystarczające, aby spełnić standard, jaki oczekują mieszkańcy. Na czas remontu wiaduktu im. ks. Jerzego Popiełuszki czy wciąż trwających prac przy ulicy Wolności samochody ciężarowe rozjeżdżały ulicę Witkowską, zresztą tak jest nadal, bo trzeba nią dojechać w stronę strefy ekonomicznej.