Według niepotwierdzonych na razie przez bank, który ponownie przeliczy całość, w Gnieźnie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała 69.309,12 zł.Ta kwota powiększy się jeszcze o wpływy z internetowych licytacji - część już się zakończyła, wszystkie niesprzedane jeszcze przedmioty, z których sprzedaży dochód zasili konto gnieźnieńskiego sztabu WOŚP, można znaleźć tutaj. Przypomnijmy, w ubiegłym roku Gniezno zebrało ponad 100 tys. zł.
Popołudnie i wieczór XXI finału WOŚP zagospodarowały obydwa działające w Gnieźnie ośrodki kultury. W MOK-u można było zobaczyć musical "Jaś i Małgosia" oraz spektakl "Łysa śpiewaczka". Obydwa przygotowane przez uczestników sekcji i warsztatów ośrodka.
W Centrum Kultury "Scena to dziwna" o 16.00 rozpoczęły się koncerty. Zagrały kapele: Padlina Szarika, Bapu, Big Up!. Siły połączyli na scenie czołowi gnieźnieńscy hiphopowcy: Kuba z Collegium Elemente, Trasor i Pemer z Kartel TCB i Królik Underwood, towarzyszył im DJ Lui. Po "światełku do nieba" - pokazie sztucznych ogni, który odbył się o 20.00 - na scenie pojawiły się grupy Fontaine i Jerry Melon.
- Cieszy nas, że byliśmy wierni temu, co założyliśmy na początku, organizując koncert finałowy, czyli nie grają kapele, które żądają pieniędzy, nie grają kapele, które w latach ubiegłych niby grały za darmo, ale zwroty kosztów wynosiły kilka tysięcy. Myślę, że od tego trzeba odejść. Idea WOŚP jest taka, że jak komuś się nie podoba, to się w to nie włącza, a jak się włącza, to już gra za darmo – mówi Jarek Mikołajczyk z Centrum Kultury „eSTeDe”.
Do kwestowania na rzecz gnieźnieńskiego sztabu zgłosiło się dokładne 148 osób. Część z nich zbierała pieniądze wcześniej – na przykład w szkołach. Najstarsza miała lat 52, najmłodsza 13. Na ulice wyruszyło ich około setki.
Ci, którzy włączyli się w akcję, przyznają, że to prawie jak nałóg – kiedy raz się zacznie, trudno odpuścić. Tak było w przypadku Łukasza Kaczmarka, który trzy lata temu kwestował w Bydgoszczy, a teraz, z powrotem w Gnieźnie, do wsparcia WOŚP namawiał w pełnym umundurowaniu razem z kolegami z Chaos Airsoft Team.
- Jest wiele spraw, w których trzeba interweniować, przydałoby się być w kilku miejscach jednocześnie. Ale z tak fajnymi ludźmi, jakich tu mamy, jest to zadanie bardzo przyjemne - mówi Rafał Popek, który w tym roku został szefem sztabu Orkiestry.
Według gnieźnieńskiej policji finał WOŚP przebiegł spokojnie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?