Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Września: Informacja, że Burmistrz Kałużny przesądził powodzenie inwestycji Gąsiorka jest nieprawdziwa - przed nami dalszy ciąg sprawy

Adrianna Jackowiak
NM
Postanowiliśmy porozmawiać o bieżących wydarzeniach związanych z budową fermy drobiu w Kawęczynie z przedstawicielami władzy w naszym mieście. Czy rzeczywiście Burmistrz Kałużny przesądza o tym, że inwestycja Rajmunda Gąsiorka może się udać?

Postanowiliśmy porozmawiać o bieżących wydarzeniach związanych z budową fermy drobiu w Kawęczynie z przedstawicielami władzy w naszym mieście. Czy rzeczywiście Burmistrz Kałużny przesądza o tym, że inwestycja Rajmunda Gąsiorka może się udać? Poprosiliśmy o komentarz do decyzji środowiskowej dotyczącej fermy drobiu w Kawęczynie:

- Decyzja środowiskowa nie rozstrzyga o tym, czy ferma drobiu powstanie, czy też nie. To tylko określenie jakie warunki musi spełniać dana inwestycja w zakresie jej oddziaływania na otaczające środowisko. Inwestor, aby w ogóle mógł rozpocząć realizację jakiejkolwiek inwestycji musi uzyskać decyzję administracyjną w sprawie warunków zabudowy (jeżeli na danym terenie nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego), a następnie pozwolenie na budowę. To zupełnie odrębne postępowania administracyjne. Dopiero uzyskanie pozwolenia na budowę jest rzeczywistym rozstrzygnięciem sprawy - mówi Karol Nowak, z-ca burmistrza Wrześni

Do toczących się wydarzeń odniósł się także PROJEKT WRZEŚNIA: - Burmistrza Wrześni, zamiast utrzymać swoją wcześniejszą decyzję o odmowie powstania fermy, tuż przed nowym rokiem, jeszcze w przerwie świątecznej (30 grudnia 2019 roku) ku zaskoczeniu mieszkańców w ekspresowym tempie wydał pozytywną decyzję dla kontrowersyjnego przedsięwzięcia. Oznacza to, mimo kilkuletnich protestów i zaangażowania okolicznych mieszkańców, obecnie jest możliwe powstanie wielkoprzemysłowej fermy na ponad milion brojlerów rzeźnych Kawęczynie. - informują działacze stowarzyszenia.

Wiemy, że to jeszcze nie koniec sprawy. Wiemy, także, iż burmistrz Kałużny wydając ostatnią decyzję nie przesądził o powstaniu fermy. Ostatecznie sprawę rozstrzygnie Sąd Administracyjny w Poznaniu, który będzie rozpatrywał odwołanie od decyzji grudniowej.

- Oczywiście, wydanie decyzji Burmistrza o środowiskowych uwarunkowaniach nie zamyka sprawy. Strony postępowania, a więc mieszkańcy, którzy taki status otrzymali, mają prawo do procedury odwoławczej i z tego, co słyszę od mieszkańców, z tej procedury skorzystają. Ja także - komentuje Małgorzata Nowak, mieszkanka Kawęczyna.

Przypominamy treść decyzji:

Informacja na temat decyzji środowiskowej dotyczącej fermy drobiu w Kawęczynie

W dniu 6 marca 2017 r. inwestor złożył w Urzędzie Miasta i Gminy we Wrześni wniosek o wydanie decyzji administracyjnej określającej środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia polegającego na budowie fermy drobiu w Kawęczynie.

Po zakończeniu postępowania administracyjnego (w tym przeprowadzeniu wielu dowodów, przeanalizowaniu licznych wniosków stron, analizie opinii ekspertów oraz przeprowadzeniu rozprawy administracyjnej) Burmistrz Wrześni w dniu 27 sierpnia 2019 r. wydał decyzję administracyjną odmawiającą określenia środowiskowych uwarunkowań dla ww. przedsięwzięcia.

W związku ze złożeniem przez inwestora odwołania od ww. decyzji administracyjnej, sprawa została przekazana do rozstrzygnięcia przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Poznaniu, które zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego jest organem wyższego stopnia w stosunku do organu jednostki samorządu terytorialnego tj. Burmistrza Miasta i Gminy Września.

W dniu 4 listopada 2019 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Poznaniu uchyliło ww. decyzję Burmistrza Wrześni i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. SKO dokonało odmiennej od Burmistrza Wrześni oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania administracyjnego, w tym opinii ekspertów. SKO wskazało liczne przesłanki podważające zasadność wcześniejszej odmowy, wydanej przez Burmistrza Wrześni.

SKO podkreśliło:
- pozytywne uzgodnione warunków przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu,
- pozytywne zaopiniowanie warunków przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego we Wrześni,
- pozytywne zaopiniowanie warunków przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego.

Biorąc pod uwagę orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu, a w szczególności wytyczne i wskazania określone przez SKO (w tym przywołanych wyżej pozytywnych dla inwestora uzgodnień i opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu, Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego we Wrześni oraz Marszałka Województwa Wielkopolskiego), Burmistrz Wrześni był zobowiązany do ponownego wydania decyzji administracyjnej.

O ostatecznym rozstrzygnięciu zdecyduje Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, do którego trafiła skarga na orzeczenie SKO.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wrzesnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto