Września: Trwa przeszukiwanie zbiornika wodnego Lipówka - do poszukiwania zaginionego Ireneusza Matysiaka włączył się prywatny detektyw

W dniu zaginięcia Ireneusz Matysiak ubrany był w dres sportowy, nie miał na sobie wierzchniego okrycia. W dniu zaginięcia miał na twarzy mocny zarost. Wzrost zaginionego: ok. 170 cm, waga: ok. 60 kg. Ireneusz Matysiak choruje na cukrzycę oraz padaczkę – bez leków nie jest w stanie przeżyć.
Pomimo podjętych licznych działań poszukiwawczych, nie udało się odnaleźć mieszkańca Obłaczkowa. Na prośbę żony zaginionego, w poszukiwania włączył się prywatny detektyw Bartosz Weremczuk.
 -Włączyliśmy się do poszukiwań zaginionego na prośbę żony. Nie zastępujemy Policji ani Państwowej Straży Pożarnej w działaniach terenowych, a skupiamy się na pozyskiwaniu informacji, o tym, gdzie mógł ostatnio przebywać zaginiony i co mogło się z nim stać – podkreśla Weremczuk. _- Weryfikujemy wszystkie spływające do nas informacje, a te których nie możemy zweryfikować sami albo uważamy, że mogą być istotne dla sprawy, przekazujemy organom ścigania - _dodaje prywatny detektyw.

Na wniosek prywatnego detektywa w dniu dzisiejszym, tj. 3.02.2020 roku, podjęto działania związane z przeszukiwaniem zbiornika wodnego Lipówka. - Jest to istotne, ponieważ zaginiony był widziany w niedużej odległości od tego zalewu – _komentuje Bartosz Weremczuk. Należy dodać, że łącznie przeszukane zostaną co najmniej trzy zbiorniki wodne, znajdujące się w pobliżu miejsca zamieszkania zaginionego oraz ostatniego miejsca pobytu.
 
Zaginięciu mieszkańca Obłaczkowa towarzyszą trzy hipotezy: - Wszystkie traktujemy na równi – informuje prywatny detektyw. _Dopóki nie mamy bardziej precyzyjnych informacji, co stało się z zaginionym, nie możemy niczego wykluczyć - dodaje.
 
Założone wersje wydarzeń:

 Najbardziej prawdopodobną wersją, którą bierzemy pod uwagę jest
- nieszczęśliwy wypadek, tym bardziej że w trakcie ustaleń wyszło, iż zaginiony był chory, przyjmował leki, a w chwili zaginięcia nie miał przy sobie leków. Z ustaleń wynika, iż 15 grudnia 2019 roku zaginionemu udzielana była pomoc medyczna przez Zespół Ratunkowy Szpitala Powiatowego we Wrześni (mężczyzna przewrócił się i zasłabł w sklepie, nie można z nim było nawiązać kontaktu – trzeba było wezwać karetkę);

Kolejnymi hipotezami są:

- samobójstwo;
- dobrowolne rozpoczęcie życia gdzieś indziej;
- udział osób trzecich – badany jest wątek, w którym do zaginięcia Ireneusza Matysiaka mogłyby przyczynić się osoby trzecie.
 
Informacje dotyczące przebiegu poszukiwań będziemy publikować na bieżąco.