Wypadek Czeluścin-Gulczewo. Zginął syn managera Startu Gniezno

Czwartkowy wypadek był na tyle poważny, że z trasy wypadł samochód ciężarowy. Pojazd osobowy był tak bardzo uszkodzony, że trudno było rozpoznać jego markę. Jak się później okazało, jedną z ofiar śmiertelnych był mieszkaniec powiatu gnieźnieńskiego, syn managera Startu Gniezno, Rafaela Wojciechowskiego.

"Z głębokim smutkiem, wielkim żalem i nieukrywanym wzruszeniem przyjęliśmy informację o niespodziewanej śmierci Mikołaja Wojciechowskiego. Był wiernym kibicem naszego Startu, zaangażowanym w rozwój klubu młodym człowiekiem.
Swoją pracą przyczyniał się do organizacji meczów, realizacji materiałów klubowej telewizji czy obsługi kibiców na stadionie.
Co najważniejsze, był wielkim wsparciem dla swojego Taty, menedżera naszego klubu Rafaela Wojciechowskiego.
Odszedł jeden z nas..." - można przeczytać na facebookowej stronie sportowej drużyny.

Zgodnie z informacjami umieszczonymi na stronie wrzesińskiej policji, według wstępnych ustaleń policjantów wynika, że: 21-letni kierujący samochodem osobowym jadąc w kierunku Wrześni na chwilę obecną z nieustalonych przyczyn zjechał na lewą stronę drogi, gdzie doprowadził do czołowego zderzenia z kierującym samochodem ciężarowym jadącym w kierunku Gniezna. W wyniku zderzenia się pojazdów, kierowca oraz 21-letnia pasażerka oboje mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego poniosły śmierć.

Na miejscu zdarzenia pracowali wrzesińscy policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni, droga była całkowicie zablokowana, w związku z tym zostały przygotowane objazdy. Okoliczności oraz przebieg tego zdarzenia zostaną objęte prokuratorskim śledztwem. Pojazdy uczestniczące w tym wypadku zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu.