Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na torach w Fałkowie. Maszynista mówi, że nie było szans zatrzymania pociągu

kb
Nie udało się jeszcze przesłuchać mężczyzny, który był kierowcą samochodu osobowego, marki VW Golf, który zderzył się z pociągiem, w miejscowości Fałkowo, gm. Łubowo.

20-latek nie miał prawa jazdy. W wypadku zginęło trzyletnie dziecko, dwudziestoletnia oraz 67-letnia kobieta. Do tragedii doszło 16 czerwca.

Prokurator Radosław Krawczyk z gnieźnieńskiej prokuratury, informuje, że śledczy muszą jeszcze ustalić czy zderzenia samochodu z pociągiem mogło spowodować, że skład mógłby się wykoleić. Jeżeli tak, to mężczyzna może zostać oskarżony o to, że mógł spowodować katastrofę kolejową. Prokurator Krawczyk zwraca uwagę na fakt, że pociąg Intercity, który zderzył się na przejeździe z osobówką miał siedem wagonów pasażerskich. W środku znajdowało się wówczas wielu podróżujących.
- Pociąg poruszał się z dopuszczalną prędkością - podkreśla R. Krawczyk.

czytaj także: Fałkowo: Tragedia na torach. Golf wpadł pod pociąg Intercity

Prokuratura musi zweryfikować jeszcze kilka istotnych faktów, na przykład ten, że kierujący osobówką zatrzymał się przed przejazdem przepuścił jeden pociąg i wjechał wprost pod drugi.

Maszynista podczas zeznań przyznał, że widział nadjeżdżający osobówkę. Jak mówił, kiedy jednak vw wjechał na tory za późno było na zatrzymanie pociągu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto