Niestety wszystko wskazuje na to, że wypadek, do którego doszło na drodze wojewódzkiej 434 pod Śremem, jest bardzo poważny.
Z informacji na temat wypadku wynika, że jadący od strony Śremu w kierunku Poznania samochodem marki kia ceed mężczyzna zamierzał wyprzedzić jadącego przed nim kierowcę. Kiedy jednak rozpoczął manewr, zauważył nadjeżdżające z naprzeciwka auto, więc odbił w prawo, żeby uniknąć zderzenia. Wówczas doszło do potrącenia pieszego, który poruszał się prawą stroną drogi. Pieszy najprawdopodobniej przemieszczał się w stronę znajdującego się nieopodal przystanku autobusowego.
Niestety stan potrąconego mężczyzny jest bardzo poważny. Dlatego właśnie obecni na miejscu ratownicy zdecydowali o przetransportowaniu mężczyzny śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Poznaniu.
Nasze ustalenia dotyczące wypadku pod Śremem potwierdza śremska policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący kia ceed, 35-letni mieszkaniec Poznania, jadąc z kierunku Śremu w kierunku miejscowości Poznań, rozpoczął manewr wyprzedzania kilku pojazdów, jednak po zorientowaniu się, że z przeciwnego kierunku ruchu nadjeżdża inny pojazd zaprzestał dalszego wykonywania tego manewru, wrócił na swój pas i nie chcąc uderzyć w tył poprzedzającego go pojazdu gwałtownie zahamował, po czym zjechał na prawe pobocze i uderzył w pieszego 45-letniego mieszkańca powiatu śremskiego, który szedł niewłaściwą stroną jezdni
- informuje Robert Radajewski, zastępujący rzecznik prasową śremskiej komendy policji
Jak wynika z informacji policjanta, potrącony mężczyzna, który do szpitala został przetransportowany śmigłowcem LPR, doznał obrażeń głowy.
Funkcjonariusze policji zatrzymali prawo jazdy 35-latkowi. Mężczyzna był trzeźwy.
Sprawą wypadku na drodze wojewódzkiej 434 zajęli się policjanci wydziału kryminalnego, którzy wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
-3
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?