Zaginiona łodzianka chciała zabić znajomego z Gniezna

We wtorek, 8 grudnia 2020 roku policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań w Gnieźnie kobieta grozi mężczyźnie nożem. W międzyczasie policjanci otrzymali powiadomienie, że w tym samym mieszkaniu w Gnieźnie znajduje się kobieta, która jak wynika z treści zawartych na jednym z portali społecznościowych jest poszukiwana przez Policję.

Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na klatce schodowej zauważyli rannego w przedramię mężczyznę. Zapewnili mu bezpieczeństwo i wezwali pogotowie ratunkowe, sami zaś weszli do mieszkania, gdzie zastali 30-letnią mieszkankę Łodzi. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kobieta jest osobą zaginioną. Kilka dni wcześniej wyszła z mieszkania z Łodzi nie informując najbliższej rodziny dokąd się udaje, a oni zaniepokojeni jej losem poprosili o pomoc w ustaleniu miejsca jej pobytu komisariat w Łodzi.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa 30-latka została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu. Poszkodowany 31-latek po uzyskaniu pomocy lekarskiej na własną prośbę pozostał w mieszkaniu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z ustaleń poczynionych przez śledczych wynika, że całemu zdarzeniu towarzyszył alkohol. Gdy kobieta dowiedziała się, że jest poszukiwana zdenerwowała się, wzięła nóż i próbowała ugodzić swojego 31-letniego znajomego w klatkę piersiową. Na szczęście mężczyzna zasłonił się i otrzymał cios w przedramię.
Śledczy przesłuchiwali świadków zdarzenia, a także, pod nadzorem prokuratora, prowadzili oględziny miejsca, zabezpieczając ślady niezbędne do ustalenia dokładnych okoliczności i przebiegu zdarzenia.

Kobieta została przesłuchana i usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa. W dniu 11.12.2020r. sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.

Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.