Zaginiony Filip Dittmann
– Zaginiony ostatni raz widziany był w dniu 2 grudnia 2016 roku. Tego dnia o godzinie 13:00 wyszedł na przepustkę i do chwili obecnej nie powrócił do zakładu – mówi asp. sztab. Anna Osińska, rzecznik policji w Gnieźnie.
Rysopis zaginionego: wzrost 170 cm, waga około 70 kg, szczupła budowa ciała, włosy krótkie ciemne, widoczne zakola. Ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem, ciemne dresowe spodnie oraz ciemne adidasy.Znak charakterystyczny – zaginiony może chodzić z założonym kapturem na głowie oraz słuchawkami w uszach.
Policjanci z Gniezna zajmujący się sprawą zwracają się do wszystkich osób, które mogą udzielić jakichkolwiek informacji na temat miejsca pobytu zaginionego o kontakt osobisty lub telefoniczny z funkcjonariuszami z Zespołu do spraw Poszukiwań i Identyfikacji Osób tel. 61 426-03-07, oficerem dyżurnym tel. 61 426-02-16 lub najbliższą jednostką policji.
– Nic nie wskazywało na to, że szykował się na ucieczkę. Zostawił m.in. swój ulubiony zegarek. Miał przy sobie komórkę, która w tej chwili jest nieaktywna. Może się rozładowała, bo nie wziął ze sobą ładowarki. Mam czarne myśli, że coś mogło mu się stać. On wiedział, że będzie u nas na święta, że będzie z rodziną, szykował się na to , opowiadał o tym w ZOL-u – mówi Jacek Dittmann, ojciec Filipa. – Jest cień nadziei - dodaje.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?