O sprawie funkcjonariuszy powiadomiła matka poszkodowanego. - Opowiedziała policjantom zajmującym się nieletnimi o przykrym incydencie, który miał miejsce na terenie jednego z gnieźnieńskich gimnazjów. Na przerwie 14-latek bez ważnego powodu uderzył jej syna, a zarazem swojego rówieśnika, ten mu oddał. Wówczas napastnik dwukrotnie uderzył chłopaka z pięści w twarz, po czym nadal go atakował. W pewnym momencie syn kobiety wyswobodził się i pobiegł do nauczyciela wychowania fizycznego - mówi asp. Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie.
Poszkodowany musiał skorzystać z pomocy lekarza. Sprawą nastolatka najprawdopodobniej najmie się sąd rodzinny.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?