Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdziechowa kończy w tym roku 777 lat. Jak to się zaczęło?

Paweł Brzeźniak
Zdziechowa kończy w tym roku 777 lat. Jak to się zaczęło?
Zdziechowa kończy w tym roku 777 lat. Jak to się zaczęło?
Z przekazu historycznego wiemy, że początki Zdziechowy datuje się na 1243 rok. Spróbujmy dowiedzieć się czegoś więcej poza skromną notką dotyczącą tego okresu.

Obchody 777-lecia Zdziechowy rozpoczęły się od mszy świętej w miejscowym kościele pod przewodnictwem ks. Pawła Gronowskiego. Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce na boisku za świetlicą. W budynku można było oglądać wystawę pamiątek historycznych Pawła Noskiewicza, mieszkańca wsi i członka rady sołeckiej. Na zewnątrz czekała dobra muzyka, pokazy taneczne i coś pysznego do zjedzenia. Do Zdziechowy przyjechali m.in.: poseł Tadeusz Tomaszewski, wójt Maria Suplicka wraz z zastępcą i gminni radni.

Z historii Zdziechowy pamiętamy przede wszystkim Powstanie Wielkopolskie z lat 1918/1919. Część z nas potrafi także wskazać na tragiczne wrześniowe dni 1939 roku, kiedy na zdziechowskim polu rozstrzelano naszych rodaków. Rok wcześniej ks. Mateusz Zabłocki poświęcił kościół, który stoi do dzisiaj.

Jednak z historią i wieloma innymi sprawami na tym świecie jest tak, że trzeba zacząć od początku, od źródła. A historia Zdziechowy sięga średniowiecza. W 1243 roku współrządzący książęta wielkopolscy Przemysł I i jego brat Bolesław, oddając szpital św. Ducha w Gnieźnie pod zarząd bożogrobcom miechowskim, wymienili Zdziechowę pomiędzy posiadłościami szpitalnymi. W 1255 roku arcybiskup Pełka przekazał wieś bożogrobcom gnieźnieńskim, a proboszcz miechowski Henryk oddał ją Mikołajowi w celu osadzenia na prawie niemieckim.

Te dwa zdania wydają się niepozorne, ale przekazują kilka cennych informacji. Pierwsze wskazanie Zdziechowy w dokumentach to przede wszystkim okres rozbicia dzielnicowego, a w zasadzie sam jego środek. Polska nie była jednolitym państwem i nie miała króla. Mieliśmy podzielone księstwa, a to nie służyło dobru Polski. Zaczęło się od decyzji Bolesława Krzywoustego z 1138 roku, który podzielił państwo polskie między swoich synów. Ich potomkowie przejmowali władzę w poszczególnych dzielnicach.

Początkowo tereny, gdzie potem powstała Zdziechowa, znajdowały się w tej samej dzielnicy co… Kraków i Gdańsk, ale bez Poznania. Zdziechowa była częścią najważniejszej dzielnicy - senioralnej, która należała do najstarszego syna, ale trwało to krótko. Potem została przyłączona wraz z Gnieznem do dzielnicy wielkopolskiej.

Spróbujmy sobie wyobrazić, jak wówczas mogła wyglądać Zdziechowa i pobliskie tereny. Z pewnością okolica była bardzo zalesiona i składała się z kilku, może kilkunastu drewnianych domostw. Być może w centrum wsi znajdowała się karczma.

Kim byli bożogrobcy gnieźnieńscy? To uproszczona nazwa Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. Zakon szybko się rozwijał, otrzymując liczne nadania od książąt, możnowładców i biskupów.  Z przykładu krzyżaków wiemy, że zakonnicy w owym czasie pełnili nie tylko funkcje religijne, ale byli także, a może przede wszystkim: żołnierzami, politykami czy zarządcami.

Z kolei osadnictwo na prawie niemieckim, które objęło Zdziechowę, nie miało nic wspólnego z wprowadzaniem niemieckich porządków. Był to bardzo modny i pożyteczny sposób tworzenia ładu przestrzennego miast i wsi. Wiele współczesnych polskich miast do dzisiaj ma zabudowę wywodzącą się z prawa niemieckiego. Kolonizacja na prawie niemieckim doprowadziła do znacznego zwiększenia gęstości zaludnienia i zmniejszenia obszarów puszczańskich. Osadnicy wprowadzili bardziej wydajne systemy rolnictwa i nowe techniki w rzemiośle i handlu. Układ miast czy wsi był bardziej regularny, czytelny i uporządkowany.

Rok 1243, tak ważny dla Zdziechowy, to schyłek okresu średniowiecza. Co wtedy działo się w Polsce i na świecie? Książę Bolesław Rogatka zorganizował w Lwówku pierwszy na ziemiach polskich turniej rycerski. Innocenty IV został papieżem. To także ostatnie dziesięciolecia spokoju przed straszną epidemią. Niemal dokładnie 100 lat później Europę dotknęła „czarna śmierć”, czyli epidemia dżumy. W jej skutek ludność świata zmniejszyła się z 450 mln do 350–375 mln. Co dalej działo się ze Zdziechową? Przez kolejnych kilka stuleci była własnością Klasztoru Bożogrobców, a pod koniec XVI wieku leżała na terenie woj. kaliskiego. W 1834 roku właścicielem majątku Zdziechowa byli Zygmunt i Katarzyna Twardowscy. W 1856 roku rodzina sprzedała go Adalbertowi Barnabarze. Rok później Zdziechowa przeszła w ręce Niemca Edwarda Wendorffa i pozostała w jego rodzinie do końca II wojny światowej.

Krótko po wojnie w dawnym pałacu Wendorffa powstał sierociniec dla dzieci. Jednak wskutek pojawiających się tam chorób obiekt trzeba było zamknąć. Dalsza historia tego miejsca to szkoła podstawowa. Symboliczne stało się więc to, że w poniemieckim pałacu kształcono polskie dzieci. Z kolejnymi dziesięcioleciami warunki w tym budynki stawały się coraz trudniejsze. Wreszcie postanowiono wybudować kompleks szkolno-sportowy. W 2017 oddano do użytku przedszkole, w 2018 roku halę sportową, w 2019 roku szkołę, a 31 sierpnia tego roku poświęcony zostanie żłobek, do którego od 1 września będzie uczęszczało 30 dzieci. Dziś Zdziechowa to jedna z największych wsi w gminie Gniezno, z kościołem parafialnym, kołem gospodyń wiejskich i połączeniami autobusowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto