- Ze szkołą francuską współpracujemy od 14 lat. Znamy się bardzo długo. Wymiany dotyczą stażu, zdobywania nowych kwalifikacji, umiejętności przez polskich uczniów we Francji i francuskich uczniów tutaj, w Gnieźnie. Realizujemy Erasmusa od 2007 roku. Prowadzimy dwa rodzaje projektów - ten realizowany teraz ma formę stażu i dotyczy uczenia się zawodu, tego nie mogą realizować licea. Oprócz tego, jest projekt dotyczący wymian i pracy nad wspólnym projektem przez szkoły. Wysłaliśmy kolejny wniosek na projekt z Chorwacją, Turcją i Hiszpanią. Mamy zatem spore doświadczenie. To, co nas łączy z Francją, to przede wszystkim wzajemne zrozumienie, bo bardzo dobrze nam się razem pracuje. Dla uczniów jest to możliwość spojrzenia na to, jak pracują uczniowie z Francji. Są zaskoczeni ich szybkością i jakością. Chodzi o prace budowlane, do których zaangażowaliśmy naszą pierwszą klasę i uczniów z Ukrainy
- przyznaje Anna Kocińska, wicedyrektorka ZSP nr 3 w Gnieźnie.
Yann Peridont jest koordynatorem projektu ze strony francuskiej. W rozmowie z nami przyznaje, że jest zachwycony współpracą z Polakami.
- To już długa przyjaźń między dwoma placówkami. Jesteśmy z Arches, to małe miasto między Strasburgiem i Nancy. Pracujemy w firmie pana Ignasiaka na terenie Gniezna. To było bardzo ciekawe doświadczenie dla moich ośmiu uczniów. Muszą radzić sobie w różnych sytuacjach, np. podczas zakupów w sklepie. Trzeba być bystrym, potrafić myśleć inaczej. Widać pewne różnice w nauczaniu. We Francji uczniowie chodzą przez tydzień do szkoły, a następne dwa tygodnie pracują w zakładzie. Mamy taką rotację
- dodaje Y. Peridont.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?