18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŻUŻEL: Lechma Start Gniezno - Unibax Toruń 46:44 [ZDJĘCIA]

TS
Lechma Start Gniezno pokonał Unibax Toruń!
Lechma Start Gniezno pokonał Unibax Toruń! Dawid Stube/Agencja Fotostube
Start Gniezno pokonał na własnym torze Unibax Toruń 46:44. Niezwykle dramatyczna końcówka i ostatni wyścig, który decydował o rozstrzygnięciu sprawiły, że kibice do ostatniej sekundy oglądali spotkanie w napięciu. Zobaczcie naszą fotorelację!

Żużlowcy Lechmy Startu wreszcie przełamali złą passę! I to w meczu z liderem Enea Ekstraligi, niepokonanym do wczoraj Unibaksem Toruń. O wygranej gnieźnieńskiej drużyny zadecydował ostatni wyścig, w którym Matej Zagar i Bjarne Pedersen przyjechali wprawdzie za plecami Tomasza Golloba, ale przed Chrisem Holderem. To wystarczyło, aby utrzymać dwupunktową przewagę.

W pewnym momencie beniaminek prowadził już nawet 10 oczkami, ale w drugiej części zawodów goście praktycznie non stop stosowali rezerwę taktyczną posyłając na tor wspomnianych już Golloba, Holdera, a także Adriana Miedzińskiego. A, że ci zawodnicy jeździli także w zastępstwie kontuzjowanego Darcy Warda, to w końcówce spotkania mecz przypominał starcie Lechmy Startu z tą trójka żużlowców. Tym większe słowa uznania dla gospodarzy, że potrafili ten pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść

Brawa należą się także trenerowi Stefanowi Anderssonowi, który przed meczem nie bał się dać wolne Antonio Lindbaeckowi, a postawił na Bjarne Pedersena.

- Dużo rozmawiałem ostatnio z Toninho i wiem, że on ma poważne problemy ze swoim teamem.

Dlatego dostał trochę czasu na uporządkowanie swoich spraw. Bjarne natomiast chciał się pokazać i udowodnić, że może być ważnym punktem zespołu - tłumaczył swoją decyzję nowy szkoleniowiec Lechmy Startu.

Andersson przed pierwszym wyścigiem był zresztą w dobrym humorze. - Mam po prostu przeczucie, że wygramy ten mecz - mówił przed telewizyjnymi kamerami. Jak się okazało intuicja go nie zawiodła, bo czerwono-czarni już po wyścigu młodzieżowym wyszli na prowadzenie. Juniorzy gospodarzy mieli zresztą bardzo duży wkład w zwycięstwo z Unibaksem. Oskar Fajfer i Wojciech Lisiecki w sumie zdobyli 8 punktów i obaj pokonali aktualnego mistrza świata, Holdera.

Lisiecki w parze z Zagarem podwójnie wygrał też 12 wyścig, który kto wie, czy nie był kluczem do końcowego zwycięstwa. Po tym biegu gospodarze wyszli bowiem na prowadzenie 41:31 i wydawało się, że nic im już nie odbierze kompletu punktów. Wtedy jednak torunianie zaczęli dokonywać zmian w składzie i w dwóch kolejnych wyścigach zniwelowali straty do zaledwie 2 oczek. W tym momencie emocje na stadionie sięgnęły zenitu.

Gnieźnianie w ostatnim biegu zatrzymali jednak rozpędzonych rywali. Ze startu lepiej wprawdzie wyszli Gollob z Holderem, ale już na prostej Zagar, a chwilę później Pedersen, minęli rywali. Po chwili Gollob ponownie wysforował się na prowadzenie, ale to już nie miało większego znaczenia, bo Holder ani przez moment nie zagroził miejscowym żużlowcom, którzy ku radości blisko 8-tysięcznej widowni przypieczętowali drugie w tym sezonie zwycięstwo beniaminka.

- I to jest najważniejsze. W ostatnim wyścigu jechałem pierwszy, ale Tomek był naprawdę niesamowicie szybki i niewiele mogłem już zdziałać jak mnie minął. Teraz to już jednak jest bez znaczenia. Liczy się tylko to, że wygraliśmy - cieszył się Zagar. Radości nie krył też trener Andersson.

- Z tej wygranej jestem niezmiernie szczęśliwy, choć przyznam się szczerze, że przed ostatnim wyścigiem serce mi na moment stanęło.

Jak Matej z Bjarne przyjechali na 3:3, to poczułem ogromną ulgę. Z postawy zawodników jestem zresztą dumny - mówił po meczu szkoleniowiec Lechmy Startu. Ulgę po ostatnim wyścigu poczuł również Sebastian Ułamek, który nie zaliczy niedzielnego spotkania do udanych.

- Kamień spadł mi z serca, bo ja niewiele dzisiaj pomogłem kolegom. Jestem ostatnio kompletnie zagubiony i muszę ostro wziąć się do pracy - powiedział żużlowiec, który do Gniezna przyleciał specjalną awionetką, prosto z komunii swojego syna. Ułamek w swoim jedynym dobrym wyścigu zdążył jednak pokonać Golloba, który później był już praktycznie nie do zatrzymania. Wygrał trzy ostatnie biegi w sumie uzbierał 16 punktów.

- Pierwszy raz w tym roku jeździłem w Gnieźnie, ale ja znam i lubię ten tor - stwierdził były mistrz świata, który po spotkaniu komplementował też gnieźnieńską drużynę. - Gospodarze byli świetnie przygotowani do tego meczu i jak najbardziej zasłużenie wygrali - dodał Gollob. I miał rację, bo Lechma Start rzeczywiście ciężko zapracowała na te dwa punkty.

Lechma Start Gniezno - Unibax Toruń 46:44

Lechma Start Gniezno: Watt 8 (2,2,3,1,0), Świderski 5+2 (1,1,2,w,1), Zagar 13+1 (2,3,3,3,2), Ułamek 3 (3,w,0,0), B. Pedersen 9+1 (3,1,3,1,1), Lisiecki 3+1 (1,0,2), O. Fajfer 5 (3,1,1).
Unibax Toruń: Holder 11 (3,2,3,0,3,0,0), Brzozowski 3 (u,1,2,0), Miedziński 10+4 (1,2,1,2,2,2), Ward zz, Gollob 16 (0,2,3,2,3,3,3), E. Pulczyński 0 (0,0), Przedpełski 4+1 (2,0,1,1).

Bieg po biegu
1. Holder, Watt, Świderski, Brzozowski (u) 3:3
2. Fajfer, Przedpełski, Lisiecki, Pulczyński 4:2 (7:5)
3. Ułamek, Zagar, Miedziński, Gollob 5:1 (12:6)
4. Pedersen, Gollob, Fajfer, Przedpełski 4:2 (16:8)
5. Zagar, Holder, Brzozowski, Ułamek (w) 3:3 (19:11)
6. Holder, Miedziński, Pedersen, Lisiecki 1:5 (20:16)
7. Gollob, Watt, Świderski, Pulczyński 3:3 (23:19)
8. Pedersen, Brzozowski, Fajfer, Holder 4:2 (27:21)
9. Watt, Świderski, Miedziński, Brzozowski 5:1 (32:22)
10. Zagar, Gollob, Przedpełski, Ułamek 3:3 (35:25)
11. Holder, Miedziński, Pedersen, Świderski (u) 1:5 (36:30)
12. Zagar, Lisiecki, Przedpełski, Holder 5:1 (41:31)
13. Gollob, Miedziński, Watt, Ułamek 1:5 (42:36)
14. Gollob, Miedziński, Świderski, Watt 1:5 (43:41)
15. Gollob, Zagar, Pedersen, Holder 3:3 (46:44)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto