18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŻUŻEL: Lechma Start Gniezno - Włókniarz Częstochowa 35:55 [FOTO]

TS
Sytuacja Lechmy Startu staje się coraz trudniejsza. Gnieźnianie mieli okazję, aby odbić się od ekstraligowego dna, ale przegrywając na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa zamiast gonić rywali w tabeli jeszcze bardziej stracili do nich dystans. A teraz jest on już naprawdę spory.

Mecz z faworyzowanymi Lwami od początku nie układał się po myśli gnieźnieńskich żużlowców, których dopingowało ok. 9 tysięcy kibiców. Już w 1 wyścigu Davey Watt oraz Piotr Świderski nie nawiązali bowiem walki z parą gości. Ten pierwszy słabiej wypadł w poprzednim spotkaniu z Unią Tarnów i niektórzy spekulowali nawet, że jego miejsce zajmie Antonio Lindbaeck. Trener Stefan Andersson szybko jednak rozwiał wszelkie wątpliwości na kogo postawi.

- Toninho będąc w dobrej formie pokazał, że jest w stanie wygrywać w Grand Prix i zdobywać wiele punktów w lidze.W tej chwili jest on jednak daleki od takiej dyspozycji. Muszę widzieć go pewnie czującego się na motocyklu, agresywnego. Dla mnie, na tę chwilę nie zastąpi on udanie nikogo z trójki Zagar, Pedersen, Watt - stwierdził szkoleniowiec czerwono-czarnych.

Z wymienionej trójki tylko jednak Matej Zagar potrafił wygrywać z liderami Włókniarza. Ci byli zresztą świetnie dysponowani. Emil Sajfutdinow i Grigorij Łaguta już w przeszłości pokazali, że świetnie się czują na gnieźnieńskim torze, a w niedzielę tylko to potwierdzili. Na domiar złego do ich poziomu dostosował się młody Artur Czaja, który nie tylko wygrał bieg młodzieżowy, ale też w 7 wyścigu, asekurowany przez Sajfutdinowa, przywiózł za plecami Watta oraz Świderskiego.

Po tej gonitwie Lechma Start przegrywała już 10 punktami i stało się jasne, że gospodarzom trudno będzie odwrócić losy spotkania. Po kolejnym wyścigu nadzieje na korzystny wynik zmalały praktycznie do zera, bo Rune Holta z Michaelem Jepsenem Jensenem przywieźli kolejne pięć punktów.

Po tym wyścigu trener Andersson od razu zdecydował się na wystawienie w ramach rezerwy taktycznej Zagara. I Słoweniec uporał się z Łagutą oraz Rafałem Szombierskim, ale Watt po raz kolejny minął linię mety na ostatniej pozycji. Czara goryczy przelała się jednak w kolejnym biegu, kiedy to Sebastian Ułamek nie potrafił poradzić sobie na dystansie z Hubertem Łęgowikiem.

W efekcie, po 10 wyścigu żużlowcy Włókniarza prowadzili już 16 punktami i powoli mogli zacząć przyjmować gratulacje za zwycięstwo. Goście przypieczętowali je jeszcze przed biegami nominowanymi. Wygrywając na torze w Gnieźnie Lwy zainkasowały też punkt bonusowy. Pierwszy mecz tych drużyn, pod Jasną Górą zakończył się bowiem także ich wygraną.

Lechma Start Gniezno - Dospel Włókniarz Częstochowa 35:55 (pierwszy mecz 50:40 dla Włókniarza, bonus Włókniarz)
Lechma Start: Watt 1 (1,0,0), Świderski 4 (0,1,3,0), Zagar 13 (0,3,3,2,3,2), Ułamek 3 (2,1,0), B. Pedersen 6+1 (1,2,1,1,1), Lisiecki 1+1 (1,0,w), O. Fajfer 7+1 (2,2,0,1,1,1).
Włókniarz: Holta 11+2 (2,2,3,2,2), M.J. Jensen 5+1 (3,0,2,d), Szombierski 5+1 (1,1,1,2), G. Łaguta 13+1 (3,3,2,2,3), Sajfutdinow 11+1 (3,2,3,3,0), Czaja 9 (3,3,0,3), Łęgowik 1 (0,0,1).

Bieg po biegu
1. Jensen, Holta, Watt, Świderski 1:5
2. Czaja, Fajfer, Lisiecki, Łęgowik 3:3 (4:8)
3. Łaguta, Ułamek, Szombierski, Zagar 2:4 (6:12)
4. Sajfutdinow, Fajfer, Pedersen, Łęgowik 3:3 (9:15)
5. Zagar, Holta, Ułamek, Jensen 4:2 (13:17)
6. Łaguta, Pedersen, Szombierski, Lisiecki 2:4 (15:21)
7. Czaja, Sajfutdinow, Świderski, Watt 1:5 (16:26)
8. Holta, Jensen, Pedersen, Fajfer 1:5 (17:31)
9. Zagar, Łaguta, Szombierski, Watt 3:3 (20:34)
10. Sajfutdinow, Zagar, Łęgowik, Ułamek 2:4 (22:38)
11. Świderski, Szombierski, Pedersen, Jensen (d4) 4:2 (26:40)
12. Zagar, Holta, Fajfer, Czaja 4:2 (30:42)
13. Sajfutdinow, Łaguta, Pedersen, Świderski 1:5 (31:47)
14. Czaja, Holta, Fajfer, Lisiecki (w) 1:5 (32:52)
15. Łaguta, Zagar, Fajfer, Sajfutdinow 3:3 (35:55)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto