Arkadiusz Gwizdała z Gniezna ulubieńcem widzów w show Mam Talent

Arkadiusz Gwizdała z Gniezna ulubieńcem widzów w show Mam Talent

Gnieźnianin wystąpił w dziewiątym sezonie show „Mam Talent” emitowanym w programie telewizyjnym TVN. Arkadiusz Gwizdała jest bańkarzem i iluzjonistą, wiele razy występował na lokalnych imprezach. Postanowił jednak iść krok dalej. Jak to się stało, że zdecydował się wystąpić w tak popularnym programie? - Zawsze poszukuję nowych wyzwań, wzięcie udziału w tak dużym przedsięwzięciu jest nowym i niezapomnianym doświadczeniem - mówi. -Dodatkowo chciałem pokazać szerszej publiczności moją działalność artystyczną oraz zaprezentować coś oryginalnego i niezwykłego, coś czego jak skomentowała Agnieszka Chylińska, jurorka w „Mam Talent”, nie było w programie. Występ Arkadiusza zachwycił także pozostałych członków jury. Małgorzata Foremniak skomentowała: „Magia w pełnym tego słowa znaczeniu”, z kolei Agustin Egurrola wciskając przycisk „Tak” powiedział: „Mam nadzieję, że w kolejnym etapie będzie więcej takich baniek”. Tak też było! Kolejne jego prezentacje były jeszcze ciekawsze.

Chłopak choć odpadł na etapie eliminacji finałowej, zdobył tytuł ulubieńca publiczności, czyli użytkowników oceniających castingowe występy w aplikacji programu „Mam Talent”. Nagrodą za ten tytuł był występ naszego bańkarza w roli gościa specjalnego w ostatnim półfinale programu. - Zdobycie nagrody publiczności Mam Talent jest dla Arkadiusza najważniejszą nagrodą, ponieważ to właśnie do publiczności kieruje swoje pokazy - mówi chłopak. - Dziękuję za każdy głos, który przyczynił się do tak ogromnego sukcesu jakim było uzyskanie 96% w aplikacji Mam Talent. Marzenia się spełniają! - dodaje ze wzruszenie. O kulisach programu mówi, że są to naprawdę niezwykłe emocje i wrażenia. - Na początku organizowane są precastingi, w tym etapie odpada najwięcej osób. Następnie organizowane są castingi jurorskie, gdzie prezentują się wybrani już wykonawcy. Następnym etapem jest półfinał, nad którym pracuje wiele osób i wreszcie docieramy do finału. Publiczność zarówno na castingu w Gdańsku w Teatrze Wybrzeże jak i w półfinale, w którym wystąpiłem jako gość specjalny, rozładowywała #całe napięcie - opowiada Arkadiusz.

Jak sam przyznaje zawsze szukał ciekawego zajęcia, z czasem pojawiało się u Arkadiusza również zainteresowanie do publicznych występów, ale jak mówi to był kompletny przypadek. - Pewnego wieczoru oglądając filmiki na YouTube z zagranicznego przeglądu iluzjonistów natrafiłem na filmik tzw. bubble artist. Zacząłem szukać informacji w Polsce na temat takiej działalności ale nic nie znalazłem - opowiada o początkach. - Postanowiłem to wykorzystać i pomimo wielu trudnościami np. w zdobyciu rekwizytów, których nikt nie chciał wykonać - dodaje. Starania chłopaka przyniosły efekt, potwierdzeniem tego są cytowane wyżej słowa jurorki, Agnieszki Chilińskiej, o oryginalności występu.

- W życiu piękne są tylko chwile i właśnie te trzy dni spędzone w studio nagraniowym TVN Mam Talent były jednymi z tych najlepszych chwil w moim życiu! - mówi Arkadiusz Gwizdała. Za co jest ogromnie wdzięczny nie tylko całej produkcji, realizatorów i jury programu, ale przede wszystkim swojej rodzinie i znajomych. -Rodzina oraz znajomi od samego początku wspierali mnie w mojej działalności, a ostatnio szczególnie podczas występów w ramach programu Mam Talent - podkreśla Arkadiusz Gwizdała. - Cieszę się, że przez te 4 lata mogłem spotkać tak wiele osób nawet przypadkowych, którzy przyczynili się do mojego rozwoju - mówi nam na koniec artysta, bańkarz, iluzjonista, ale przede wszystkim utalentowany i ambitny w swoich działaniach, chłopak.