Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biznesmen z Gniezna chciał dać Kacprowi Gomólskiemu 100 tys. zł za ustawienie meczu [FILM]

Paweł Brzeźniak
KWP w Gdańsku
Funkcjonariusze z Gdańska, zajmujący się zwalczaniem korupcji, zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzewanego o próbę wręczenia 100 tys. zł w zamian za symulowanie defektu silnika lub celowe wywrócenie się w trakcie meczu żużlowego. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Biznesmen z Gniezna chciał dać Kacprowi Gomólskiemu 100 tys. zł za ustawienie meczu z Toruniem!

We wtorek policjanci z gdańskiej komendy wojewódzkiej zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzewanego o próbę wręczenie korzyści majątkowej. Do zdarzenia miało dojść kilka dni wcześniej, policjanci pracując nad sprawą ustalili, że sprawca miał namawiać jednego z zawodników do wywrócenia się w trakcie meczu żużlowego lub symulowania defektu silnika, oferował za takie zachowanie 100 tys. zł łapówki.

W środę mężczyzna dzostał doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Policjanci prowadzący sprawę przypominają o możliwości skorzystanie z klauzuli niekaralności – Nie podlega karze sprawca jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział.

Jak informuje "Gazeta Pomorska" zawodnik nagrał zapis rozmowy oraz przekazał ją prezesowi Wybrzeża Gdańsk Tadeuszowi Zdunkowi. Do rozmowy doszło w ubiegłym tygodniu, na cztery dni przed decydującym meczem, w którym Wybrzeże zmierzyło się z Get Well Toruń. Kacper Gomólski był jednym z najlepszych zawodników gospodarzy. Toruński klub wygrał ten mecz 50:40 i utrzymał się w PGE Ekstralidze. Zaraz po meczu Tadeusz Zdunek ujawnił próbę korupcji jednego z zawodników. W poniedziałek do akcji przystąpiła policja, zabezpieczono nagranie rozmowy, rozpoczęły się przesłuchiwania zawodników i działaczy Wybrzeża. Według naszych informacji - propozycję korupcyjną składał biznesmen z Gniezna, który sponsoruje tego zawodnika, finansuje kilka klubów, w tym także Get Well. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

Oto pełna treść oświadczenia władz klubu Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

Szanowni Państwo,
W pierwszej kolejności pragniemy podziękować Państwu za tak liczne przybycie na wczorajszy mecz. Wiara oraz siła, którą daliście Państwo zawodnikom były ogromne i wierzymy, że nasz stadion może tak wyglądać podczas każdych zawodów ligowych rozgrywanych w Gdańsku. Niestety, przeciwnik okazał się lepszy. Z tego miejsca pragniemy pogratulować drużynie toruńskiej zwycięstwa i utrzymania w PGE Ekstralidze.
Na tym zdaniu powinniśmy zakończyć, jednakże w minionym tygodniu miały miejsce wydarzenia, które nie powinny się zdarzać w sporcie i o których zmuszeni jesteśmy Państwa poinformować. W środę jednemu z zawodników zespołu Zdunek Wybrzeże Gdańsk została przedstawiona propozycja gratyfikacji finansowej oraz kontraktu na sezon 2018 w zamian za słabą postawę podczas meczu barażowego. Zawodnik propozycję odrzucił oraz natychmiast poinformował o zaistniałej sytuacji zarząd GKŻ Wybrzeże.
Dzień później propozycja została ponowiona, a zawodnikowi zaproponowano wyższą gratyfikację niż w środę. Oferta ponownie została odrzucona. Na prośbę zawodnika Zarząd klubu wstrzymał się z wszelkimi działaniami w tej sprawie do wczoraj. Naszą intencją było zapewnienie zawodnikom maksymalnego komfortu psychicznego do niedzielnych zawodów. W niedzielę rano podczas wspólnego śniadania pozostali zawodnicy Zdunek Wybrzeże zostali poinformowani o złożonej propozycji i wszyscy jednoznacznie zaprzeczyli, by przyjęli jakiekolwiek oferty tego typu.
Podsumowując pragniemy podkreślić, iż nie mamy żadnych podstaw by twierdzić, że którykolwiek z zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaprezentował w niedzielnych zawodach niesportową postawę, a zespół z Torunia zwyciężył w barażowej rywalizacji w sposób nieuczciwy. Co więcej wierzymy, że wszystko odbyło się w sportowej walce. Jednakże posiadamy niezaprzeczalne, twarde dowody, że propozycja korupcyjna została złożona co najmniej jednemu z naszych zawodników i w naszej opinii jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i patologiczna.
Mamy też podstawy sądzić, że ta sytuacja negatywnie wpłynęła na atmosferę w naszym zespole oraz przygotowanie psychiczne zawodników do meczu. Sprawa wraz z materiałem dowodowym została przekazana policji oraz zostanie dziś przekazana do władz Polskiego Związku Motorowego i PGE Ekstraligi. Wierzymy, że przedstawiciele związku dołożą wszelkich starań, by odpowiednio ukarać sprawców, a sport żużlowy pozostanie wolny od korupcji i niesportowych postaw.

Zarząd GKŻ Wybrzeże

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto