Przy Centrum Kultury "Scena to dziwna" przy ul. Roosevelta trwa montaż zadaszenia sceny amfiteatru. Zarządzający placówką odrobili lekcję po ubiegłorocznym koncercie Stanisława Sojki - kiedy z powodu deszczu występ przeniesiono do sali. Część publiczności musiała odejść z kwitkiem, bo zabrakło miejsca, ci, którym się udało, czekali, aż zespół podłączy i nagłośnienie.
- Ta sytuacja nie była dla mnie przyjemna - przyznaje Grzegorz Reszko, dyrektor Centrum Kultury "eSTeDe". - Zmusiła mnie do podjęcia zdecydowanych kroków. Część pieniędzy dostaliśmy z powiatu, napisaliśmy projekt. Część to nasze wpływy z biletów na różne imprezy.
Trwają ostatnie, "kosmetyczne" prace, jak montaż oświetlenia, czy malowanie ścian na ciemnoszaro, aby, jak mówi dyrektor, wyglądały bardziej "scenicznie".
Grzegorz Reszko cieszy się, że z amfiteatru będzie można korzystać praktycznie od kwietnia do października. Zdradza, że w planach ma, by podczas tegorocznego Festiwalu Wyobraźni wystąpiło więcej lokalnych zespołów muzycznych. Wydarzenie odbędzie się wcześniej niż zwykle, bo już w maju.
Na widowni amfiteatru według Grzegorza Reszko zmieści się na siedząco około 700 osób, miejsc stojących może być nawet tysiąc. To liczby nieporównywalne z jakąkolwiek salą wewnątrz budynku w Gnieźnie.
- Udało nam się oprócz dachu zakupić profesjonalny sprzęt nagłaśniający, nie będziemy musieli korzystać z zajmujących się tym firm - dodaje dyrektor "eSTeDe".
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?