Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Człowiek Roku 2015 Gniezno – zagłosuj na Paulę i Artura Kisiel!

Aleksander Karwowski
Marcin Zieliński/Pixel Studio dla CK Szuflada
Trwa głosowanie w plebiscycie "Człowiek Roku 2015" – aktualnie trwa etap lokalny. Jednym z wytypowanych przez Was kandydatów są Paula i Artur Kisiel - twórcy Centrum Kultury "Szuflada".

Oto para, która potrafiła zrobić coś z niczego. Paula i Artur Kisiel postanowili coś zmienić w swoim życiu i pójść na przekór konwenansom. Zmęczeni pracą dla innych, postanowili zrobić coś dla siebie. Połączyć pracę z pasją i czerpać z tego radość. Stworzyli miejsce, które w ciągu zaledwie roku stało się ważnym punktem na kulturalnej mapie Gniezna.

Człowiek Roku 2015 Gniezno- zagłosuj na Paule i Artura Kisiel!

Centrum Kultury Szuflada, choć prawie niewidoczne z ulicy, skrywane tylko za drzwiami prowadzącymi do piwnicy kamienicy przy ulicy Moniuszki, od razu po wejściu ujmuje ciepłem i kreatywnością.
Patrząc na rok pełen sukcesów Szuflady, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że marzenia mogą się spełniać. - Marzenia się spełniają – nie kryje zadowolenia Artur Kisiel. - Nawet nie zakładaliśmy, że się będą tak spełniać. Kto by zakładał, że będziemy gościć Natalię Przybysz, Myslovitz? Myśleliśmy, że będziemy prezentować małe koncerty. Cóż, poszliśmy za ciosem i udało się. Zaczynamy być rozpoznawalni w Polsce.

Jak oboje zauważają, stworzenie takiego miejsca w rok było pełne wyrzeczeń. To nie tylko pub, to miejsce gdzie można pograć w gry planszowe, poczytać książkę, spotkać się z ludźmi kreatywnymi, czy przyjść na spontanicznie zorganizowany koncert. – Jeśli się o czymś marzy i to się czuje, to przychodzi i łatwo i ciężko, bo to przecież ciężka praca – zauważa Paula. – To jest praca, którą kochamy i chyba dzięki temu tak pozytywnie odbierają to ludzie co tutaj się dzieje. Jeśli się marzy, to można.

W tym przypadku widać, że odważne decyzje mogą przynieść zadowolenie. Tak było i w tym przypadku. Powstanie Szuflady, było jak iskra. Wszystko pojawiło się szybko i nagle. – W internecie znalazłem lokal i już dwa dni później podpisaliśmy umowę najmu. To był totalny spontan – mówią wspólnie Paula i Artur. – Ani nikt specjalnie nas nie wspierał, właściwie nikt nie był za tym pomysłem. Jak powiedzieliśmy naszym rodzicom, że mamy taki pomysł, to się chwytali za głowy. Nie wiedzieli, że w naszych głowach jest chęć zrobienia miejsca z kulturą, by przy piwie, herbacie, czy drinku, wysłuchać koncert. To nie jest zwykły bar. I fajnie, że dziś jedni i drudzy rodzicie mówią coś innego.

Ten bardzo szybki rok pokazał obojgu, że w krótkim czasie, można zdziałać wiele. Stąd plany i oczekiwania, szczególnie wobec siebie samych, są bardzo duże i ambitne. - Chcemy się rozwijać. Nie boimy się inwestować w zespoły, które w Gnieźnie nie miałyby szansy zaistnieć – mówi Artur, a Paula dopowiada. – To sztuka i zarazem niesztuka zrobić koncert Myslovitz, bo to się sprzedaje i odbija echem. Sztuką było „wychować” sobie publikę, która przychodzi na koncerty nieznanych grup, które po jakimś czasie się rozwijają, są rozpoznawalne. Nie boimy się stawiać na młode zespoły.

Artur Kisiel sam przyznaje, że rzeczą niesamowitą jest to, że może zapraszać do siebie zespoły, na których koncerty sam chodził. - Na przykład zespół „Muchy”. Poznałem ich w gnieźnieńskim „Młynie”, w czasie gdy była inna kultura chodzenia na koncerty. Chodziło się nie dla marki zespołu, ale by posłuchać żywych instrumentów – stwierdził. Zespół Muchy w końcu wystąpił w Szufladzie, a założyciel zespołu Michał Wiraszko grał nawet w Szufladzie jako didżej.

– Nie boimy się stawiać na nieznane szerzej zespoły. Mamy już stałych odbiorców, którzy przekazują informacje dalej, że do Szuflady warto chodzić na koncerty, że pokazujemy dobrą muzykę i nie tylko rockową. Chcemy, żeby różne grupy odbiorców przychodziły do nas i znalazły coś dla siebie. Chcemy trafić do każdego. To ma być centrum kultury – twierdzą oboje i przyznają, że mają już grono „szufladowiczów”, którzy utożsamiają się z magią tego miejsca. – Są to fajni ludzie, którzy potrafią się kulturalnie bawić. Obawialiśmy się na początku, kto będzie do nas przychodził, ale okazało się, że mamy odbiorców zaufanych. Jest u nas bezpiecznie – zapewniają oboje i zapraszają w swoje progi.

Aby zagłosować na Paulę i Artura Kisiel, wyślij SMS o treści: GNI.4 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT).

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Człowiek Roku 2015 Gniezno – zagłosuj na Paulę i Artura Kisiel! - Gniezno Nasze Miasto

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto