Od naszego Czytelnika dowiadujemy się, że "pieniądze z nagród pochodzą z oszczędności na płacach w tych że placówkach. Konsekwencje za zła kondycję finansową powiatu ponoszą zwykli, szeregowi pracownicy, którzy ciężko pracując cały rok czekają na tę nagrodę. Są to nagrody rzędu kilkuset złotych, a nie kilku tysięcy".
Postanowiliśmy tę informację sprawdzić u źródła. - Decyzja w sprawie nieprzyznania nagród pracownikom jednostek podległych starostwu jeszcze nie zapadła. O tym zdecyduje Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego na najbliższym posiedzeniu w dniu 11 grudnia. Trzeba się jednak liczyć z tym, że do takiej sytuacji może dojść. Nie są to łatwe decyzje przed którymi stoi Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego. Gdyby sytuacja finansowa powiatu była stabilna, Starosta wraz Zarządem z pewnością nie podejmowałby tak drastycznych działań, do których teraz jest zmuszony - dodaje Agnieszka Rzempała-Chmielewska, rzeczniczka starostwa.
***
Teatr ognia na Rynku w Gnieźnie:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
