Disco Frodo z Marysina w „Pytaniu na Śniadanie”: „jestem niski ale mam wielkie serce" [FOTO]

21-letni mieszkaniec wsi położonej niedaleko Gniezna jest człowiekiem wielu pasji. Na co dzień z powodu choroby nie pracuje. Od dwóch lat prowadzi swój własny kanał na YouTube, a w wolnych chwilach wędkuje.

Jak sam mówi, chce widzom programu „Chłopaki do wzięcia” i swojego kanału przekazywać pozytywną energię, a osobom niepełnosprawnym pokazać, że nie są sami ze swoimi schorzeniami.

- Prowadzę live’y, nagrywam piosenki i nagrywam filmy na YouTube. U mnie na kanale chodzi o to, że jak ktoś się ma załamać, to niech po prostu wejdzie i się pośmieje. Nie daje gwarancji że będę ładnie śpiewał, jak Maryla Rodowicz. Chodzi o to, żeby dać ludziom pozytywną energię – opowiadał w rozmowie z Gniezno.NaszeMiasto.pl Krzysztof, posługujący się w Internecie pseudonimem Disco Frodo.

We wtorkowy poranek, 19 stycznia zasiadł na kanapie programu „Pytanie na Śniadanie”. Widać było, że prowadzący program, Ida Nowakowska i Tomasz Wolny byli pod wrażeniem sympatycznego usposobienia mieszkańca powiatu gnieźnieńskiego. Krzysiek opowiadał o swojej pasji do muzyki, podkreślając jak ważne jest dla niego dzielenie się z widzami uśmiechem i pokazywanie, że niepełnosprawni ludzie też mogą żyć pełnią życia!

- Powodów do uśmiechu jest wiele, a jeden z nich właśnie następuje. Niezwykły chłopak marzący o tym, żeby wpaść do telewizji

– zapowiedział Krzyśka prowadzący poranny program. Mieszkaniec Marysina bez tremy opowiedział o swoim życiu i chorobie. Jak stwierdziła Nowakowska, podziwia Krzysia, dlatego, że pomimo choroby i innych przeszkód ma swoją pasję i tworzy.

Mierzący 138 centymetrów wzrostu Krzysiek zrobił wrażenie na prowadzących program.

- Jeżeli chodzi o wzrost, to nadrabiasz serduchem, odwagą i pasją

– stwierdził z uśmiechem Tomasz Wolny.

- Mam takie hasło, że jestem niski, ale mam wielkie serce

– odparł Disco Frodo.

Na Krzysztofa czekała niespodzianka. Kiedy Ida Nowakowska spytała go, jaki zespół jest jego ulubionym, Frodo chyba już wiedział, co go czeka. Do studia zaproszono ulubione wykonawczynie disco-polowych hitów, zespół Top Girls.

Jak się później okazało, dziewczyny z zespołu znają Krzysztofa!

- Jesteś taką osobą, która nie boi się wyzwań

– powiedziała jedna z wokalistek. Kobiety bez problemu znalazły wspólny język z mieszkańcem Marysina.

Jakie wrażenia odniósł Krzysiek po wizycie w warszawskim studiu?

- Super. Moje marzenie jedno jeszcze się spełniło zobaczyłem mój kochany zespół Top Girls

Całą rozmowę z Krzysztofem można zobaczyć pod tym linkiem.