Dożynki w Mnichowie. Tak cieszono się z tegorocznych plonów [FOTO]

Nie od dziś wiadomo, że gmina Gniezno stoi rolnikami. Tutaj uprawia się ziemniaki jadalne i przemysłowe, kukurydzę, zboża, a ostatnio modne zaczęły się stawać słoneczniki. Przeciętny gospodarz zamieszkujący gminę posiada 12 hektarów ziemi. Coroczne świętowanie dożynek związane są z zakończeniem żniw zbóż. Jakie były żniwa w tym roku? Zdania są podzielone. Większość rolników mówi, że przez sytuację związaną z wojną w Ukrainie, import zbóż ze wschodu i dramatycznie wysokie ceny nawozów na wiosnę, istnieje możliwość, że rolnicy nie zarobią zbyt wiele na sprzedaży ziaren.

- Dożynki są już rozpoczęte. To podziękowanie rolnika za cały rok pracy. Duże nakłady w tym roku trzeba było wykonać na jesień, gdzie nawozy były bardzo drogie. Przyszła wiosna i susza, ograniczyła plony. Potem przyszło do zbioru zbóż, przeszkodziła pogoda, a dziś o połowę tańsze są zboża

– określił problemy gospodarzy Sołtys Mnichowa, Sławomir Kujawa. Nie jest to jednak powód, aby nie świętować zakończenia pewnego okresu w kalendarzowym roku.

Uroczystą Mszą świętą odprawioną w Kościele Parafialnym pw. św. Wawrzyńca w Gnieźnie rozpoczęły się obchody dożynkowe w Mnichowie pod Gnieznem już 15 sierpnia. Z tegorocznych kłosów wykonano fenomenalne wieńce, które mają dziękować Bogu za tegoroczne plony. Znanym zwyczajem jest też częstowanie dożynkowych gości chlebem wypiekanym z dopiero co zebranych ziaren. W niedzielne popołudnie pokrojonym bochenkiem chleba częstowali gości sołtysi Mnichowa i Dalek: Sławomir Kujawa i Ryszard Majewski.

Aby zwyczaju stało się zadość, potrzebne jest spotkanie wszystkich rolników, ale też mieszkańców wsi. Tak stało się w niedzielę, 20 sierpnia przed świetlicą w Mnichowie, gdzie zorganizowano dożynkowy festyn. Na ten upalny dzień zaplanowano występ Chóru Seniora, specjalne gry i zabawy dla dzieci z nagrodami, poczęstunek, loterię oraz wieczorną potańcówkę.