Do końca roku "stara piątka" ma być drogą krajową, później przejąć poszczególne odcinki, maj gminy, przez których teren przebiegają. Poseł Paweł Arndt (PO) poinformował, że nie został wprowadzony pod głosowanie żadnej z trzech projektów nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Cały czas więc obowiązuje przepis, według którego po wybudowaniu nowej drogi - w tym przypadku chodzi o S-5 - stary odcinek ma stać się drogą gminną.
Spór toczy się o niemałe pieniądze, bo według szacunków władz Łubowa, roczny koszt utrzymania drogi krajowej nr 5 na odcinku gminy to około pół miliona złotych. Gminy Łubowo, Pobiedziska i Swarzędz złożyły sprawę do sądu. Chcą rozstrzygnięcia, kto ma od Nowego Roku zająć się utrzymaniem drogi. Liczą, że to pozwoli przynajmniej zyskać na czasie, by doczekać zmiany przepisów.
- Mamy zastrzeżenia do terminu przejęcia drogi - wyjaśnia Andrzej Łozowski, wójt gminy Łubowo. - Nie został w tym wypadku spełniony artykuł 10 ustęp 3 ustawy o drogach publicznych, który mówi, że pozbawienie drogi dotychczasowej kategorii, z mocą obowiązywania od 1 stycznia następnego roku, musi nastąpić nie później niż do końca trzeciego kwartału danego roku.
Poseł Arndt wyjaśnia, że złożone projekty nowelizacji zostały zakwestionowane pod względem merytorycznym, bo nie zawierały wyliczeń skutków finansowych wprowadzenia ich w życie. Propozycje SLD, PO i PiS-u różniły się nieco. Pomysł PO, o którym wcześniej informował poseł, zakładał, żeby o kategorii danej drogi decyzja zapadała w każdym przypadku indywidualnie, zależnie od parametrów i znaczenia drogi. Poseł liczy, że w niedługim czasie uda się zmiany wprowadzić.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?