W związku z wydarzeniami, do których doszło wczoraj po południu w miejscowości Piekary, policja zatrzymała 53-letniego mężczyznę. Był pod wpływem alkoholu.
Według ustaleń policji, mężczyzna najpierw śmiertelnie ranił sąsiadkę, następnie ścigał inną kobietę, która całe to zajście widziała. Zatrzymano podejrzanego o dokonanie zbrodni. Jak informuje policja, był nietrzeźwy.
Dramatyczne zdarzenia rozegrały się we wtorek wieczorem we wsi Piekary pod Gnieznem. Policjanci dostali informację o zabójstwie. Jak się okazało na miejscu, ugodzona nożem 59-latka zmarła, pomimo prawie półgodzinnej reanimacji.
- To nie koniec dramatycznych wydarzeń. Ten sam mężczyzna biegnąc za 61-letnią kobietą, świadkiem zdarzenia ranił nożem 70-letnią kobietę, która z obrażeniami ciała przebywa w szpitalu - informuje asp. Anna Osińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. - Osobą podejrzewaną o dokonanie przestępstwa jest 53-letni mieszkaniec gminy Gniezno, który po zdarzeniu został zatrzymany przez funkcjonariuszy referatu patrolowo- interwencyjnego. Mężczyzna w momencie zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Jak informuje rzeczniczka, policjanci pod nadzorem prokuratora dokonali oględzin miejsca przestępstwa i zabezpieczyli szereg śladów kryminalistycznych. Prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczości tragedii.
Na razie śledczy nie podają, jaka mogła być przyczyna sąsiedzkiego sporu, który zakończył się w taki sposób.
- Jeśli wstępne ustalenia potwierdzą się 53-latkowi za zabójstwo grozić będzie nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności - informuje A. Osińska.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?