Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno. Kolejna podwyżka cen za wywóz odpadów

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
PP
Gniezno. Kolejna podwyżka cen za wywóz odpadów w naszym mieście. Decyzję w tej sprawie podczas środowej sesji podjęli miejscy radni.

Gniezno. Kolejna podwyżka cen za wywóz odpadów

Do tej pory stawka wynosiła 29 zł od osoby za miesiąc. Podwyżka ma być o 4 zł i nowa stawka ma wynieść 33 zł od osoby.

- Spodziewaliśmy się, że oferta spółki URBIS będzie wyższa. To była jedyna złożona oferta. Podwyżka wynosi ok. 12%. Podjęcie tej uchwały jest niezbędne, żeby zapewnić ciągłość i prawidłowość wywozu odpadów. Spinanie budżetu nie jest łatwe, dlatego tak ważne jest zrównoważenie wydatków i dochodów. Miasto nie ma możliwości zarabiania na systemie odbioru odpadów. Biorąc pod uwagę wszystkie wzrosty cen, myślę, że ta cena nie jest jeszcze tak wygórowana i spółka URBIS wzięła część tych kosztów na siebie. Rok 2022 powinien nam się zbilansować finansowo, jeśli chodzi o system odpadów. Im lepsza segregacja odpadów i większa edukacja w tym zakresie, tym większa szansa na niższe koszty za wywóz odpadów w przyszłości

- zaznacza Joanna Śmigielska, wiceprezydent Gniezna, która dodała, że całkowity koszt gospodarowania odpadów w Gnieźnie w ciągu roku to ok. 23 mln zł.

- Sposób procedowania tej uchwały "z dnia na dzień" i brak głębszej analizy powodują, że wstrzymam się podczas głosowania

- zadeklarował Paweł Kamiński, radny niezrzeszony.

- Jako miejscy radni nie jesteśmy tylko od podejmowania uchwał miłych czy sympatycznych, które wszystkim się podobają. Musimy umieć zrównoważyć interes mieszkańców i interes miasta. Proszę, aby te dwie rzeczy mieć na uwadze. Drożyzna nie odpuszcza i pewnie na jakiś czas z nią zostaniemy. Wszędzie rosną koszty prowadzenia działalności

- powiedział przewodniczący Michał Glejzer.

Dariusz Banicki z Koalicji dla Pierwszej Stolicy stwierdził, że "jeśli doszłoby do odrzucenia oferty, mielibyśmy do czynienia z katastrofalną sytuacją, bo nie miałby kto wywozić odpadów".

- Stoimy przed uchwaleniem budżetu, więc skąd u radnego Masłowskiego pewność, że pan prezydent nie będzie szukał oszczędności. Budżet nie będzie różowy. Mieliśmy obniżony podatek PIT, CIT, więc wpływy do budżetu będą niższe. Podejdźmy do tej sprawy merytorycznie i realnie.

- Osobiście uważam to za nieuzasadnione działanie i będę głosował przeciw podwyżkom. Do tej pory stawka wynosiła 29 zł od osoby za miesiąc. Podwyżka ma być o 4 zł i nowa stawka ma wynieść 33 zł od osoby. Przypomnę, że rok temu głównie głosami radnych Klubu Koalicja dla Pierwszej Stolicy przegłosowano podwyżkę z 24 zł na 29 zł! Może te oszczędności należałoby zacząć od władz miasta? Nikomu w garnek nie patrzę, ale chodzi o przekazanie komunikatu, że władza również oszczędza, a tutaj tego nie widać. Nie muszę się specjalnie wysilać, żebyście państwo przedstawiali swój kompromitujący punkt widzenia. Czasami jesteście uwiązani polityką krajową, mówicie jakieś slogany, ale w Gnieźnie jest inaczej. Prezydent jednego z miast zaczął oszczędności od władzy i udało się znaleźć dodatkowe 500 tys. zł

- przekazał Arkadiusz Masłowski, radny niezrzeszony.

Wiceprezydent Michał Powałowski podkreślił, że przez kilka lat na skutek wprowadzonej ustawy wynagrodzenie prezydenta Gniezna i innych samorządowców było obniżone i zachowanie radnego Masłowskiego nazwał populizmem.

Nowe stawki wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2023 r. Większość radnych zagłosowała za przyjęciem nowych stawek.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto