Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Archiwum szuka świadków wydarzeń sprzed lat

Iza Budzyńska
Prawdopodobnie około 30 osób zginęło w Gnieźnie 21 stycznia - w dniu wkroczenia do miasta żołnierzy Armii Czerwonej. Dowiedzieć się, jak przebiegały te wydarzenia, chcą Archiwum Państwowe i Archiwum Archidiecezjalne w Gnieźnie.

Nazwiska i liczbę ofiar 21 stycznia starał się znaleźć historyk Sebastian Błochowiak. Badając pod tym kątem księgi parafialne znalazł 22 osoby, przy których zgonach widnieje data 21 stycznia (lub dzień, czy kilka dni później) i adnotacja, że zginęły na ulicy - w wyniku strzału lub wypadku. Listę przekazał do gnieźnieńskiego oddziału Archiwum Państwowego w Poznaniu, z prośbą o zbadanie.

- W zeszłym roku, w ramach ściągania do archiwum ksiąg metrykalnych z parafii naszej archidiecezji, trafiły do nas również księgi z parafii św. Michała w Gnieźnie. Przynajmniej w drugiej części wojny była to jedyna placówka duszpasterska otwarta dla polskich katolików w Gnieźnie, stąd tutaj trafiały właśnie wszelkie zapisy o zgonach - wyjaśnia ks. dr Michał Sołomieniuk, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie, do którego Sebastian Błochowiak zwrócił się o ich udostępnienie.

Ks. dr Sołomieniuk przyznaje, że z zapisów nie wynika, czy śmierć tych osób miała związek z toczącymi się walkami.

- Jeżeli ktoś był zastrzelony, to trzeba dojść do tego, przez kogo. Jeżeli jest napisane, że zginął przez wypadek, jakiego typu to był wypadek. Więc nie wynika więcej niż to, co jest napisane. Liczymy, że więcej dowiemy się od żyjących jeszcze świadków - przyznaje.

Stąd Archiwum Archidiecezjalne oraz Archiwum Państwowe proszą o zgłaszanie się osób, które pamiętają te wydarzenia i osoby oraz okoliczność ich śmierci.

- Chcielibyśmy w ogóle wiedzieć cokolwiek o tych osobach, bo poza danymi biograficznymi właściwie nic nie wiemy. Ciekawe byłoby stwierdzenie, w jakich okolicznościach zginęły, czy to były osoby zastrzelone rzeczywiście przypadkowo. Są takie relacje, że szedł z naprzeciwka człowiek w biało-czerwonej opasce, padł strzał nie wiadomo skąd i ta osoba zginęła, jeszcze w latach 70-tych podawane. Dobrze było w tej chwili stwierdzić, jeśli to się w ogóle da, na ile te relacje są wiarygodne. Bo też należy podchodzić do tego z pewną ostrożnością. Relacje składane ponad 60 lat po wypadkach niekoniecznie muszą być w stu procentach prawdziwe. Ważne jest to, ile lat opowiadający mieli w 1945 roku. Z jednej strony będziemy mogli skonfrontować te relacje z tym, co rzeczywiście wiadomo na temat tych osób. Z drugiej strony liczymy na to, że jest to ostatni moment, kiedy można będzie uzyskać jeszcze jakieś informacje, o których do tej pory historycy nie wiedzieli - mówi Marek Szczepaniak, kierownik Archiwum Państwowego w Poznaniu oddział w Gnieźnie.

Ci, którzy mogą się taką wiedzą podzielić, mogą zgłaszać się do każdej z tych placówek. Archiwum Archidiecezjalne mieści się przy ul. Kolegiaty 2 - tel. 61 426 19 09, Archiwum Państwowe przy ul. Sobieskiego 20 (zielony budynek w głębi kompleksu koszarowego) - tel. 61 426 18 17.

Nazwiska, które widnieją na stworzonej w oparciu o rejestr zgonów w księdze parafialnej liście zmarłych bądź zabitych 21 stycznia 1945 roku to:

Zygmunt Zadrowicz - lat 45, syn Marcina i Stanisławy
Henryk Pawłowski - lat 26, syn Tomasza i Telki
Marian Liberkowski - lat 28, syn Jakuba i Rozalii
Aleksander Łukaszewski - lat 33, syn Władysława i Marii
Jan Walczak - lat 33, styn Marcina i Rozalii
Józef Maćkowiak - lat 36, syn Andrzeja i Marii
Wojciech Karpiński - lat 27, syn Wojciecha i Marii
Andrzej Górecki - lat 22, syn Jana i Heleny
Władysław Kaźmierski - lat 29, syn Józefa i Marii
Adolf Ryszkiewicz - lat 40
Szczepan Purol - lat 36, syn Jana i Michaliny
Seweryn Tomczak - lat 15 syn Michała i Marii
Teofil Skibiński - lat 40, syn Wojciecha i Rozalii
Leokadia Skibińska - lat 43, córka Bolesław Górskiego i Apolonii
Franciszek Springer - lat 45, syn Józefa i Marianny
Józef Lewandowski - lat 59
Stanisław Klatt - lat 52
Ewa Kortus - lat 17, córka Bernarda i Praksedy
Konstancja Krawczyk - lat 36, córka Jana i Pelagii
Stean Wojciechowski - lat 6, syn Alfreda i Kazimiery
Janina Sławińska - lat 16, córka Andrzeja i Katarzyny
zofia Żółć - lat 23, córka Franciszka i Marty

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto