Młodszych i starszych mieszkańców przekonywać będą, że kiedy mówimy o niskiej emisji zanieczyszczeń, ta nazwa okazuje się myląca. Chodzi bowiem o pyły i gazy wydobywające się z domowych kominów i opadające w dół, a nie o to, że ich stężenie jest małe.
Maria Brykczyńska, prezes gnieźnieńskiego koła Polskiego Klubu Ekologicznego, podkreśla, że największym zagrożeniem są spalane zamiast węgla śmieci - plastiki, PCV, drewno pokryte farbami i lakierami.
- Bardzo dużo osób się z nami kontaktuje w różny sposób i mówi o sąsiadach, którzy zatruwają życie i wszystkim w okolicy. Nie ma osiedla domków jednorodzinnych, gdzie takich osób się nie znajdzie - przyznaje M. Brykczyńska.
W ramach kampanii "Niska emisja to wysokie ryzyko" wydrukowane zostało 15 tysięcy ulotek oraz plakaty. Jak wymienia Maria Brykczyńska, przewidziane są też konkursy plastyczno-fotograficzne dla uczniów wszystkich szkół, audycje radiowe i dostępne w internecie klipy wideo. W połowie października ma się odbyć konferencja, adresowana przede wszystkim dla właścicieli i zarządców nieruchomość, na której o problemie mówić będzie przedstawiciel Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz lekarz pulmunolog.
Jarosław Grobelny, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gnieźnie, wyjaśnia, że zmniejszyć emisję może używania węgla dobrej jakości oraz podłączenie się do miejskiej sieci ciepłowniczej, zamiast ogrzewać domy indywidualnie.
- Najczęściej emisja jest większa, jeśli mamy do czynienia z gorszymi gatunkami węgla i jeśli nie mamy odpowiednich urządzeń odpylających - mówi. - Pyły opadają i my nimi tak naprawdę oddychamy. Druga strona medalu to gazy, których w przeciwieństwie do pyłu nie widzimy. Sprawiają zagrożenie, którego nie widzimy, nie czujemy, a efekty tego są niekorzystne, cierpi na tym nasze zdrowie.
Kampanię objął patronatem prezydent Gniezna Jacek Kowalski. Jego zastępca, Rafał Spachacz, zwraca uwagę na coraz częstsze doniesienia o alergiach, chorobach układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nowotworach u osób, które nigdy nie paliły papierosów.
- Warto zadać sobie pytanie, w jaki sposób ogrzewamy swoje mieszkania. Czy czasem nie wykorzystujemy tworzyw sztucznych, gum i innych składników, które nie nadają się do palenia, celem ogrzewania mieszkań - mówi R. Spachacz. - Dlatego że często zdarza się tak, że na skutek niewłaściwego ogrzewania emitowane są pyły i niebezpieczne trujące substancje. Stąd zaangażowanie pana prezydenta Kowalskiego i patronat honorowy nad akcją, która ma na celu uświadomienie tego, jak ważne jest właściwie ogrzewanie, korzystanie z ciepła systemowego, żeby ograniczyć zanieczyszczenia i emisję szkodliwych substancji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?