Pogodna i przemiła nastolatka – tak zostanie zapamiętana Justysia. W wieku dziecięcym chorowała na nowotwór ucha środkowego. Na szczęście udało się opanować chorobę – jak się później okazało – na kilka lat. W następstwie leczenia pierwszego nowotworu powstał drugi, typ razem mózgu. Jego leczenie było długie i żmudne, a Justynka znosiła je z godnością. Pomimo choroby tworzyła rękodzieło, pisała opowiadania. W Gnieźnie i okolicach zbierano pieniądze na jej leczenie, a kilka miesięcy temu udało się zorganizować ostateczne leczenie, na które w Polsce nie było szans. Jej walka z rakiem trwała kilka długich lat.
Justyna z tatą Wojtkiem polecieli do Stanów Zjednoczonych, gdzie planowano poddać dziecko protonoterapii. Niestety, jak poinformowano na stronie facebookowej Justyny i jej taty, 22 lipca, Justyna odeszła.
Gniezno. „Zgasło słońce nad Memphis”. Odeszła Justyna Bielecka
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?