Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno - Złapali włamywacza?

Karolina Barełkowska
Policja ustala czy sprawcą jest ten mężczyzna.  Jeżeli przypuszczenia się potwierdzą  grozi mu do pięciu lat
Policja ustala czy sprawcą jest ten mężczyzna. Jeżeli przypuszczenia się potwierdzą grozi mu do pięciu lat fot. kpp w gnieźnie
O plądrowaniu okolicznych kościołów pisaliśmy w ubiegłotygodniowym numerze „Gnieźnieńskiego Tygodnia”. Przypomnijmy, złodzieje ukradli m.in. lichtarze w kościele o. Franciszkanów, gongi w parafii pw. św. Maksymiliana oraz lichtarze w kościele pw. św. Andrzeja Apostoła w Kędzierzynie.

Policja ustala czy sprawcą jest zatrzymany właśnie mężczyzna. Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia śledczych, Tomaszowi J., grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. W przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.

Jak informuje mł. asp. Anna Osińska, oficer prasowy KPP w Gnieźnie, mężczyzna od jakiegoś czasu był poszukiwany przez policję, ponieważ był podejrzewany o kradzież sześciu lichtarzy z jednego z kościołów na terenie gminy Niechanowo. – 39-letni mężczyzna jest osobą bezdomną, dlatego trudno było ustalić miejsce jego pobytu – przyznaje. Jak dodaje, w końcu został zatrzymany w jednym z warsztatów usługowych w Gnieźnie. – Funkcjonariusze, którzy zajmują się tą sprawą szybko zorientowali się, że to nie jedyne przestępstwo tego typu, którego mógł dopuścić się zatrzymany. Tomasz J. podejrzany jest o co najmniej 13 kradzieży z terenu różnych kościołów w Gnieźnie i powiecie – przyznaje Anna Osińska. Jak relacjonuje, mężczyzna na przełomie października i listopada jeździł do losowo wybranych miejscowości, gdzie odnajdywał kościół i go okradał. – Łupem złodzieja padały lichtarze, gongi i podstawy mosiężne do krzyża, które następnie rozbierał na części i sprzedawał w punktach skupu złomu. Część zrabowanego mienia odzyskano – przyznaje rzecznik gnieźnieńskiej komendy.

Jak mówił ks. dr Andrzej Grzelak, proboszcz parafii pw. Chrystusa Wieczystego Kapłana w Gnieźnie, duchowni wiedzą, że przedmioty sakralne trafiają właśnie na złom. Właśnie z takiego miejsca policja odzyskała skradziony 1 listopada gong. Jak wspominał ks. Grzelak, był bardzo podniszczony oraz rozebrany na części. – Te przedmioty nie mają wartości materialnej, ale dla nas – księży i parafian mają one inne znaczenie. Często pochodzą od dar- czyńców – tłumaczy ks. Grzelak.
Jak podkreślił, doczekaliśmy się czasów, gdzie dla niektórych nie ma żadnych świętości. – Niektórzy nie mają zahamowań. Z bólem to mówię, ale są to osoby bez honoru. To bardzo przykre, tym bardziej, że jeszcze do niedawna nasze kościoły mogły być cały czas otwarte i naprawdę nikomu nie przychodziło do głowy cokolwiek z nich kraść.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto