Jankowo Dolne. Piękne Jezioro Jankowskie na zdjęciach z lotu ptaka [FOTO]

Pruska nazwa Jankowa Dolnego – Talsee nie jest przypadkowa. Oznacza to tyle samo, co „długie jezioro”. W tym okolicach, podczas wojny wypoczywały niemieckie rodziny. To właśnie Niemcy zbudowali nieopodal brzegu Jeziora Karczmę, dzisiaj znaną jako „Gościniec w Dolinie. Kiedyś, na jednym z brzegów stała piękna drewniana altanka, przy której odbywały się biesiady. Akwen to żywa historia nie tylko z czasów przedwojennych, ale i późniejszych – w latach 70. i 80. Ośrodek Wypoczynkowy umiejscowiony na brzegu akweny odwiedzali poeci w ramach Piastowskieo Lata Poezji.

Choć te czasy minęły bezpowrotnie, Jankowo Dolne i ośrodek cieszą się nadal dobra opinią.
Do dyspozycji gości pozostaje 150 miejsc noclegowych w 3-osobowych domkach murowanych i 6-osobowych domkach fińskich wyposażonych w kuchnię i łazienkę. Na terenie Ośrodka istnieje plac zabaw, wypożyczalnia sprzętu wodnego, a w niej: kajaki, łódki i rowerki wodne. Dodatkowych sportowych emocji zapewnić może boisko do siatkówki plażowej oraz możliwość gry w tenisa stołowego. Wieczorem natomiast można odpocząć przy ognisku lub grillu. Choć cały ośrodek jest w rękach prywatnych, właściciele dbają o ład i porządek. Na próżno tu szukać głośnych imprez i alkoholu. To ośrodek którego celem jest zapewnienie wypoczynku. Dla każdego coś dobrego – wędkarze będą zadowoleni z połowów w akwenie. Specjalnie dla nich połowa zbiornika odgrodzona została bojkami, tak aby płynący sprzęt wodny nie odstraszał ryb.

Woda w jeziorze jest czysta, a plaża zadbana. Przecina ją niski murek, który latem staje się wieczornym miejscem towarzyskich spotkań. W tym roku wyremontowany został punkt gastronomiczny, w którym można, oprócz „tradycyjnych” wakacyjnych dań typu burgery i zapiekanki, zjeść też coś swojskiego, np. Pyszną zupę pomidorową ugotowaną w Gościńcu w Dolinie, który znajduje się nieopodal akwenu i zarządzany jest przez tego samego właściciela, co ośrodek. Pzekraczając próg tej restauracji, można poczuć się jak w domu. Każde danie z menu przygotowane jest z niezwykłą starannością. Na ścianach zabytkowych murów z kolei znajdują się archiwalne zdjęcia dawnej oberży i okolic – w tym także i jeziora. Wszystko podpisane w języku niemieckim. Wejście tam oznacza sentymentalną podróż w czasie.