Jaromir Dziel rozpoczął grę w "polityczne szachy"

– Mnie zawsze uczono szacunku do publicznych pieniędzy. Dlatego to, co robią przedstawiciele PO w Warszawie, bardzo mnie irytuje. Najpierw mówi się o tym, że nie ma pieniędzy dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych, a potem przychodzi się na wystawne kolacje, po których na jaw wychodzą informacje o aferze taśmowej – mówi Jaromir Dziel, który w najbliższych wyborach samorządowych założył Komitet Wyborczy Wyborców Jaromira Dziela.

Kto powinien być kandydatem PO na prezydenta Gniezna?

Pomimo tego, Jaromir Dziel nie podjął decyzji o opuszczeniu PO. Nadal będzie sprawował funkcję radnego miejskiego tej partii. – Do wyborów pozostało dwa miesiące, więc nie ma sensu, abym teraz się na to decydował – przyznaje J. Dziel, który podkreśla, iż nie wystawi swojej kandydatury w wyborach na prezydenta Gniezna.

Co ciekawe, w tym samym okręgu wyborczym startuje Maria Kocoń, przewodnicząca Rady Miasta Gniezna. Ktoś zatem będzie musiał się pożegnać z mandatem radnego. Szykuje się ciekawa polityczna rywalizacja, której wyniki poznamy po 16 listopada.