Kandydaci PO do sejmiku: Alina Kujawska-Matanda i Bogdan Trepiński

O kolejną kadencję będzie się ubiegał Bogdan Trepiński, radny sejmiku w mijającej kadencji i były prezydent Gniezna - z numerem 4 na liście. Na miejscu 9 znajdzie się Alina Kujawska-Matanda, etatowy członek zarządu powiatu gnieźnieńskiego.

Alina Kujawska-Matanda zaznacza, że chciałaby swoją działalność w sejmiku oprzeć na doświadczeniu zawodowym
- Uważam, że realizacja wszelkich zadań, czy to w biznesie, czy w samorządzie, sprowadza się do wymiaru ekonomicznego. Jest to podejście szczególnie istotne w czasach pewnej stagnacji gospodarczej i takich naturalnych naturalnych tendencji, że potrzeb jest zawsze więcej niż możliwości finansowych - mówi Alina Kujawska-Matanda.

Kandydatka zaznacza też, że stawia na współpracę z ludźmi, których zawsze starała się łączyć wokół jednego celu. Dodaje, że samorządy powiatowy i wojewódzki mają wiele obszarów wspólnych i chce działać na rzecz lokalnej społeczności.

- Kandydowanie do sejmiku wojewódzkiego traktuję jako kolejne wyzwanie. Jestem osobą dynamiczną, otwartą na zmiany i jeżeli się tego podejmuję, to deklaruję, że wykonam to z należytą sobie rzetelnością i zaangażowaniem - mówi A. Kujawska-Matanda. - Naczelnym zadaniem, jakie przed sobą stawiam, gdybym została radną sejmiku jest skorzystanie z możliwości, jaką nam daje obecna perspektywa unijna. Chciałabym skorzystać również z pozyskiwania środków na rozbudowę naszego szpitala.

Bogdan Trepiński w tej chwili działa w trzech komisjach sejmiku: edukacji i nauki, planowania przestrzennego i infrastruktury technicznej oraz statutowej. Dotychczas zabierał głos, zgłaszając interpelacje, m. in. w sprawie Orlików, budowy przystanku kolejowego na Dalkach (jak mówi, temat nie jest zamknięty), czy przyłączenia Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych do PWSZ w Gnieźnie, czy w kwestii obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski.