Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napadł z nożem na taksówkarza, a później zabrał go do szpitala

Sona Ishkhanyan
Archiwum PP
Do napadu na taksówkarza z użyciem noża doszło w nocy 4 lipca. Sprawca najpierw zranił mężczyznę, a później przetransportował go do gnieźnieńskiego szpitala.

Napadł z nożem na taksówkarza, a później zabrał go do szpitala

Jak informuje Małgorzata Rezulak-Kustosz, szef Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie 4 lipca w godzinach wczesno-rannych funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie zostali powiadomieni, że na Szpitalny Oddział Ratunkowy wstawili się dwaj mężczyźni. Jeden z nich z widocznymi ranami cięto-kutymi, prawdopodobnie od noża. - Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze policji, którzy ustalili, że pokrzywdzonym jest 66-letni mieszkaniec Gniezna, kierowca taksówki. Do szpitala został przywieziony przez 22-letniego mężczyznę, który, jak początkowo twierdził, był świadkiem zdarzenia, polegającego na napaści na owego taksówkarza w godzinach nocnych w miejscowości Cielimowo - informuje Małgorzata Rezulak-Kustosz.

Sprawca na miejscu udzielił pomocy poszkodowanemu, a następnie jego taksówką przetransportował rannego do szpitala. W toku prowadzenia dalszych czynności, policja ustaliła, że mężczyzna nie jest, jak sam twierdzi, świadkiem zdarzenia, lecz sprawcą napaści. Mężczyzna został zatrzymany. Sprawa została przekazana do prokuratury w Gnieźnie. -W dniu wczorajszym postawiono mu zarzut, który sprowadza się do tego, że sprawca używając noża kilkakrotnie przesunął po szyi pokrzywdzonego powodując u niego obrażenia ciała w postaci ran ciętych i kutych zlokalizowanych na głowie, szyi, tułowiu i prawym przedramieniu. Według opinii lekarza medycyny sądowej obrażenia, jakie odniósł poszkodowany nie są powierzchowne, nie zagrażając jego życiu i zdrowiu - podaje pani prokurator.

Jak zaznacza dalej pani prokurator z wyjaśnień sprawcy wynika, że wcześniej sobie zaplanował napaść, ale w trakcie jego realizacji, zmienił zamiary, odstąpił z dalszych czynności i postanowił mu pomóc. Wielokrotnie także przepraszał poszkodowanego za swoje zachowanie. -To ma decydujący wpływ na kwalifikację prawnej przestępstwa, a co za tym idzie na wyrok - dodaje pani prokurator.

Prokuratura zastosowało wobec sprawcy tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy, tymczasem śledztwo w tej sprawie będzie dalej prowadziła Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto