Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Marek Cybułka, działacz społeczny i kulturalny

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Nie żyje Marek Cybułka, działacz społeczny i kulturalny
Nie żyje Marek Cybułka, działacz społeczny i kulturalny Gabriela Konieczna
W sobotę, 28 sierpnia w wieku 56 lat zmarł Marek Cybułka, działacz kulturalny i społeczny, znany z inicjatyw na terenie naszego miasta.

Marek Cubułka urodził się i wychował w Szamotułąch. Wraz z Łukaszem Bernadym, szamotulaninem, stworzyli Grupę Bajarzy "WędrujeMY". Był osobą znaną w środowiskach artystycznych tak w Szamotułach, jak i w Gnieźnie.

W Gnieźnie w ciągu kilkudziesięciu lat angażował się w wiele działań kulturalnych. Jako "młody dorosły" był zaangażowany w duszpasterstwie młodzieżowym archidiecezji gnieźnieńskiej. Po latach Marek związał się z Centrum Aktywności Społecznej "Largo", gdzie włączył się m.in. w działania teatru amatorskiego i teatr ilustracji, a także realizował swoje pasje plastyczne. Marek był także przez szereg lat nauczycielem - uczył w gnieźnieńskich szkołach języka angielskiego, póki pozwalało mu na to zdrowie.

- Pan Marek w CAS LARGO był od zawsze. Czasem przychodził na zajęcia, które prowadził czasem na te, w których uczestniczył a czasem tak po prostu posiedzieć, pogadać, wypić kawę. Kochał twórcze życie, ciągle miał pełno fantastycznych pomysłów. Od lat zmagał się z chorobą. Wiemy jak bardzo bolała go samotność, poczucie wykluczenia, przejawy nietolerancji. Jak bardzo chciał udowodnić sobie i innym, że wciąż jest wartościowym człowiekiem. Czasem znikał na długie miesiące a my czekaliśmy, by znowu powiedzieć: witaj dobrze, że jesteś. Tym razem też tak miało być, ale Marek już do nas nie wróci. Odszedł. Na zawsze

- tak wspominają go pracownicy eSTeDe.

- Przez całe swe życie zmagając się z poważną chorobą, kochał bardzo życie - nawet jeśli jego własne było bardzo trudne, pełne wyzwań - i starał się żyć tak bardzo, jak tylko mógł. Kochał ludzi i być wśród ludzi - dzielić się swymi talentami, zachęcać do działań twórczych. Zawsze starał się być jak najbardziej dla innych, nie oglądając się na własne korzyści - gotowy dzielić się tym, co miał, nawet jeśli nie było tego wiele. Zawsze gdzieś pędził, miał coś ciekawego do zrobienia i głowę pełną marzeń i pomysłów.

- opisuje Marcin Woźniak z Grupy Bajarzy "WędrujeMY".

Pogrzeb Marka Cybułki odbędzie się w środę, 1 września o godz. 12:30 od mszy świętej w Bazylice Szamotulskiej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto