W związku z pytaniami kierowanymi do Kurii Metropolitalnej, dotyczącymi organizacji uroczystości I Komunii Świętej w parafiach archidiecezji gnieźnieńskiej, głos zabrał Wydział Duszpasterski. - Ksiądz proboszcz winien mieć moralną pewność, że zarówno rodzice, jak i on sam, uczynili co możliwe w obecnym czasie, aby dzieci do tego wydarzenia jak najlepiej przygotować - przyznaje ks. Jakub Dębiec, przewodniczący Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie. - Ustalenie terminów uroczystości, jak i formy przygotowania dzieci do przyjęcia sakramentów, należy omówić z rodzicami lub opiekunami prawnymi dzieci. Jeżeli zachodzi taka potrzeba należy zagwarantować dodatkowe terminy uroczystości - dodaje ks. Dębiec, który podkreśla, że należy przestrzegać aktualnie obowiązujących obostrzeń dotyczących liczby osób mogących brać udział w liturgii.
Porozmawialiśmy z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych. Joanna z Gniezna przyznaje, że "póki co, w kościele może być maksymalnie 38 osób, więc tylko dzieci i rodzice". - Wstępnie Komunia miała być 16 maja w niedzielę. Przez ograniczenia rozbili nam na 5 grup w majowe soboty (2 grupy 15 maja). Decyzję proboszcz tłumaczył tym, że musi dbać o wszystkich parafian i nie chce odbierać im możliwości pójścia do kościoła w niedzielę - mówi Joanna, która zaznacza, że jeśli chodzi o przygotowania, to jest zawiedziona. - Mieliśmy jedno spotkanie organizacyjne we wrześniu i drugie teraz na miesiąc przed Komunią. Podczas tego drugiego Pierwsza Spowiedź Święta i na szybko pokazanie dzieciom, jak będzie wyglądała uroczystość. Jednym słowem tragedia. Jeśli chodzi o przygotowanie duchowe dzieci, to wszystko w rękach rodziców, bo wiadomo katechezy w ramach lekcji religii (online) też są beznadziejne. Nie obawiam się o bezpieczeństwo w kościele ani swoje, ani córki. Przyjęcie ograniczy się do babć i chrzestnych w domu - dodaje w rozmowie z nami.
Z kolei Paulina z Gniezna mówi, że w jej parafii są 3 msze pierwszokomunijne, jedna po drugiej, od razu z nabożeństwem majowym. - Nie będzie chyba pomiędzy wietrzenia i dezynfekcji, my mamy ostatnie więc tam już będzie tyle wirusa, że nie zabieram rodziny, idę tylko z mężem. Całe przygotowania zaczęły się tydzień temu, próby, próbna spowiedź itd. Nie jest lekko, ale już przekładanie chyba też nie ma sensu, niemniej rodzice się mega niepokoją - dodaje Paulina.
Kasia mieszka na wsi pod Gnieznem i w jej parafii Komunia odbędzie się 16 maja. - W kościele mają być dzieci z rodzicami. Co do przygotowań, to na razie czekam, bo mam wielka nadzieję, że jednak lokale zostaną otwarte. Jestem na łączach z właścicielką lokalu i czekamy razem - mówi. Pozostałe osoby, z którymi rozmawialiśmy, nie liczą na otwarcie lokali i organizują skromne uroczystości w domach.
- Oczekujemy na wytyczne władz odnośnie luzowania obostrzeń związanych z pandemią korona wirusa w naszym województwie. Przygotowania do przyjęcia przez dzieci tego sakramentu odbywały się tak, jak w latach poprzednich z tym, że częstotliwość spotkań oraz liczba osób były odpowiednie do nałożonych wytycznych reżimu sanitarnego - deklaruje Dariusz Pustelnik, przedstawiciel parafii pw. św. Mikołaja w Witkowie do spraw kontaktów z mediami.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?