Powiat gnieźnieński. Studio Scrapka czyli piękne zaproszenia i rękodzieło w wykonaniu mieszkanki Niechanowa. Zobacz te cuda! [FOTO]

W życiu Martyny Bandury z Niechanowa zawsze obecne było rękodzieło. Już jako dziecko przejawiała ogromny talent do malowania, zaplatania i kompozycji. Na jej drzwiach zawsze wisiał piękny wianek, a ściany zdobiły makramy. Choć jako nastolatka zdecydowała się zostać technikiem farmacji, nigdy nie porzuciła swojej pasji i miłości do wykonywania rękodzieła.

- Plastyka zawsze była mi bliska, często wykonywałam prace manualne i plastyczne. Do tego doszła ambicja. Dlaczego mam to kupić, jeśli mogę to wykonać samodzielnie? 5,5 roku temu stwierdziłam, że zaproszenia na swój własny ślub zrobię sama

– wspomina przesympatyczna Martyna Bandura z Niechanowa. To była jej pierwsza większa wykonana własnoręcznie realizacja. Ślubni goście byli zachwyceni! Choć potem nastąpiła przerwa – na świecie pojawiła się pierwsza córka zdolnej rękodzielniczki – to kobieta nigdy nie porzuciła swojej pasji. Zaproszenia na roczek swojego dziecka ponownie wykonała sama. Wówczas zorientowała się, że to coś, co chciałaby robić zawodowo.

Hobby małymi kroczkami rozwijało się, a w domu państwa Bandurów pojawiało się coraz to więcej specjalistycznego sprzętu. Na szczęście okazało się, że kobieta może uzyskać dotację na własną działalność i to wtedy rozwinęła skrzydła. W czerwcu 2021 roku oficjalnie powstała pracownia i Studio Scrapka i poszło już z górki.

- Poczta pantoflowa bardzo mi pomaga. Najwięcej zleceń mam od znajomych i znajomych znajomych

– śmieje się Martyna, choć nie ukrywa, że ma chęć rozszerzyć obszar działalności. Obecnie prowadzi facebookową stronę, gdzie można zapoznać się z jej pracami. W trakcie przygotowania jest też internetowy sklep.

Gdy pod koniec kwietnia zorganizowano w Gnieźnie targi ślubne prowadzone przez Rafała Maseraka, nie wahała się ani chwili. Została wystawcą, a jej stanowisko cieszyło się ogromnym zainteresowaniem par młodych, co przełożyło się na liczbę nowych zleceń!

To właśnie teraz, między marcem a majem kobieta ma najwięcej pracy. Sezon ślubny zbliża się, tak samo jak komunie święte. Choć największą radość sprawia jej tworzenia zaproszeń ślubnych, planu stołów i winietek ślubnych w jednym motywie oraz zaproszeń komunijnych. Takie, w formie pudełka robią prawdziwą furorę. W Scrapce zamówić można też zaproszenia na urodziny, kartki dla rodziców z informacją, że zostaną dziadkami, kartki urodzinowe, a zimą na zamówienie aniołki i makramy ze sznurka. Ostatnio bardzo modne są też drzewa życia, czyli wyplatane na obręczy ozdoby w kształcie drzewa, których korony są wiecznie zielone – bo tworzy się je z mchu chrobotka. To wspaniała ozdoba.

Jej projekty powstają w programie graficznym. Potem zostaje praca ręczna. Przed Martyną Bandurą z Niechanowa plotery, gilotyny i drukarki nie mają żadnych tajemnic. Hitem są złocenia, rzadko spotykane w poligrafii i zdrapki.

Jak udaje się jej godzić role mamy dwójki już uroczych dzieci, żony i przedsiębiorczyni?

- Nie ukrywam, że gdy dzieci idą do przedszkola, mam dużo czasu na swoją pracę

– mówi z dumą zaradna założycielka Studio Scrapka. Dla Martyny Bandury nie ma form rękodzieła, którego nie potrafiłaby wykonać z najwyższą estetyką, niezwykłą czułością i dbałością o najmniejsze szczegóły.